Nigdy więcej .... .
Auto mam od sierpnia 2007. Na pierwszym przeglądzie robiono już skrzynię biegów - rozsypała się 1-ka i 2-ka. Przegląd niby co 30 kkm, ale musiałem dolać 1l oleju po ok. 18 kkm.
Wymiana żarówki...
rozwiń
Auto mam od sierpnia 2007. Na pierwszym przeglądzie robiono już skrzynię biegów - rozsypała się 1-ka i 2-ka. Przegląd niby co 30 kkm, ale musiałem dolać 1l oleju po ok. 18 kkm.
Wymiana żarówki H4 - HORROR. Za taki "patent" nagradzam konstruktora tytułem "przodownika bezmyślności".
Pojazd dostawczy - lakier w przedziale bagażowym to porażka. Wystarczy lekko kartonem poszorować o burtę pojazdu i lakier zostaje na kartonie - na burcie pozostaje jasny podkład.
Moja opinia - ten samochód to nieporozumienie. Nigdy wiecej.
zobacz wątek