Obserwator
Też odchodzę do taxi tylko do normalnej korporacji. Kilka dni temu dwóch kierowców z taxi próbowało mnie namówić do jazdy w City Taxi. Powiem tak jeden wielki wał, sami przyznali że większość...
rozwiń
Też odchodzę do taxi tylko do normalnej korporacji. Kilka dni temu dwóch kierowców z taxi próbowało mnie namówić do jazdy w City Taxi. Powiem tak jeden wielki wał, sami przyznali że większość kursów to jakie dostają na taxi to są z dravers, i jeszcze wybijają się na pierwszego. Chcę być fer wobec chłopaków. Zresztą nie lubię mieć łatki złodzieja.
zobacz wątek