Potwierdzam. Jestem zbulwersowana podejściem CityHouse do kupujących. Bezpodstawnie i bez uzgodnienia przenoszą termin podpisania aktu sprzedaży. Co więcej robią to celowo, dla określonych...
rozwiń
Potwierdzam. Jestem zbulwersowana podejściem CityHouse do kupujących. Bezpodstawnie i bez uzgodnienia przenoszą termin podpisania aktu sprzedaży. Co więcej robią to celowo, dla określonych korzyści. Dosłownie w głowie się nie mieści, że ich umowy nie podlegają negocjacji! Chcesz u nich kupić dom, musisz zgodzić się na warunki na wprost niezgodne z umową deweloperską, co więcej dla realizacji nieszczerych intencji, zmieniają w akcie sprzedaży ustalenia z podpisanej umowy deweloperskiej!
zobacz wątek
4 lata temu
~Zbulwersowana