jakiej złej opinii? Właśnie Wasze złe opinie przekonały mnie, żeby tam zajść. Bo wynika z nich jedno- nie są kolejnym tanim barem sprzedającym byle co. Ceny też mnie zaskoczyły :) po tym, co tu...
rozwiń
jakiej złej opinii? Właśnie Wasze złe opinie przekonały mnie, żeby tam zajść. Bo wynika z nich jedno- nie są kolejnym tanim barem sprzedającym byle co. Ceny też mnie zaskoczyły :) po tym, co tu przeczytałam, spodziewałam się milionów za wszystko. A one na normalnym poziomie w stosunku do jakości. A porównywanie z sopockim Pinokiem jest conajmniej niestosowne. Może i w Pinokiu tanio, ale krem z koncentratu pomidorowego, to ja sobie mogę w domu zrobić a nie płacić za niego na mieście.
Wszystkim lubiącym dobrą kuchnię polecam. Zwolennikom ociekających tłuszczem schabowych polecam wybrać się na Kaszuby. A zwolennikom taniości polecam Bar Syrenka.
zobacz wątek