Odpowiadasz na:

Re: Co bardziej wam pasuje jazda rowerem po chodniku czy po drodze rowerowej?

Głupie zachowania na DDR nie należą do rzadkości. Robię codziennie 20 km właśnie po DDR i widzę co się dzieje. Zastanawiałem się nawet nad prowadzeniem bloga :-) na którym opisywałbym to co się... rozwiń

Głupie zachowania na DDR nie należą do rzadkości. Robię codziennie 20 km właśnie po DDR i widzę co się dzieje. Zastanawiałem się nawet nad prowadzeniem bloga :-) na którym opisywałbym to co się wyrabia na ścieżkach.
Prędkości i masy są mniejsze niż na ulicy więc konsekwencje analogicznie też są mniejsze lub żadne bo udaje się wyhamować lub wyminąć.

Przygotuj się na szok. Zmierzę dzisiaj (może zrobię nawet zdjęcie) i podam Ci dokładnie wymiary ale coś mi się wydaje że zgodności z projektem nie będzie :-) Obstawiam że nie będzie to żadnym problemem bo widziałem jakie cuda w tym roku bez problemu zostały zrobione przy Parku Nadmorskim.

Faktycznie nie mierzyłem szerokości roweru i przyjąłem wariant optymistyczny. Tu najlepsze byłoby zdjęcie rowerzysty wymijanego przez autobus.
Jeśli chodzi o wyprzedzanie to pas jest namalowany linią ciągłą więc zgodnie z prawem nie ma opcji wyprzedzania. Linia ciągła to linia ciągła i nie ma żadnej interpretacji. To nie jest pobocze tylko zwykły pas co jest oznaczone stosownymi znakami.
Ochlapał Cie kiedyś samochód z ulicy, wydaje Ci się że Jana Pawła jest wolna od kałuż po deszczu. Ulica jest po remoncie a ja dzisiaj widziałem jedną naprawdę dużą kałużę na tej ulicy przy przejeździe rowerowym. Nie wiem jak jest aktualnie na pozostałej długości ale z czasem tak czy owak kałuż przybędzie.

Jeśli pytasz o rowerzystów w deszczu. Zasadniczo rowerzyści do jazdy w deszczu się nie przygotowują. Jeśli zaskoczy ich deszcz to w większości się chowają pod daszki. Jeśli z jakiegoś powodu nie mogą przeczekać to w desperacji jadą i mokną. Ludzi w pelerynach jest bardzo mało. Ja używam dodatkowo stuptuty co pomaga ale i tak nie chroni mi budów i spodni w górnej części.

Po chodniku mogę jechać w deszcz zamiast po zwykłej ulicy to prawda ale jak jest wydzielony pas dla rowerów to nie wiem czy ten przepis obowiązuje. Tu już mogą być różne interpretacje a ja wolałbym mieć pewność. A po deszczu jak zostaną kałuże i to nawet nie na pasie dla rowerów tylko sąsiednim też będę mógł jechać po chodniku czy mam dać się ochlapać. A może mam liczyć na wyrozumiałość SM :-)

zobacz wątek
8 lat temu
~praktyk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry