Odpowiadasz na:

Re: Co bardziej wam pasuje jazda rowerem po chodniku czy po drodze rowerowej?

owe wnioski nasuwają się następujące:

1. - jesteś głąbem. (większej kropki tu nie ma)

2. - rowerzyści typu "piknik" nie jeżdzą tymi pasami, bo niektórzy tacy pytają... rozwiń

owe wnioski nasuwają się następujące:

1. - jesteś głąbem. (większej kropki tu nie ma)

2. - rowerzyści typu "piknik" nie jeżdzą tymi pasami, bo niektórzy tacy pytają dlaczego nie można by było poszerzyć toru dla "wyściguf furmanek" i mają za złe innym, że w ogóle śmią żyć. niewielu pikników chce mieć do czynienia z bandytami i mordercami. nie zawsze potencjalnymi.

3. - pikniki nie jadą pasami bo to na razie nielegalne. po prostu. nie tylko zakapiory z zakutymi łbami, ale także psiarnia mogą ich ścignąć, że śmieli wjechac na pas rowerowy zanim prałat przeciął wstęgę, zanim odklejono taśmę unieważniającą z pionowych znaków drogowych, zanim usunięto oznakowanie starych separowanych śmieszek.

4. - A ci nieliczni zakapiorzy rowerowi którzy się nie cackają, bo dają sobie (ze zmienną skutecznoscią) radę zarówno z idiotami bez, jak i w mundurach, są zbyt nieliczni, by postronny niewprawny obserwator ich dostrzegł i rozpoznał. Noszą barwy ochronne, maskowanie predatora i przemykają JP2.0 dużo szybciej niż w 10' i nie zależy im na widowni. Mandat to 50 npl na dzyndybry, a jak pies się uprze, zawsze zdoła wystawić rachunek trzycyfrowy, więc nie ma co spacerować. Trzeba zap%#^*ć.

Poczekaj na po przecięciu wstęgi.

zobacz wątek
8 lat temu
~~~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry