Re: Prawidłowy lewoskręt z pasa ruchu dla rowerów
Przejrzałem również inne zdjęcia (dzięki) z tego linku co podałeś, i widać, że u nich, mimo kilku różnych rozwiązań, to infrastruktura jest "dopełniona" i nie ma żadnych niedomówień.
...
rozwiń
Przejrzałem również inne zdjęcia (dzięki) z tego linku co podałeś, i widać, że u nich, mimo kilku różnych rozwiązań, to infrastruktura jest "dopełniona" i nie ma żadnych niedomówień.
Też jeszcze nie widziałem finalnej wersji JP2, ale z dużym prawdopodobieństwem, uwzględniając po prostu obecne możliwości przepisów, skończy się na zwykłej śluzie ze zdjęcia nr 1, bez żadnego rozszerzenia dla oczekujących skrętu w lewo, o czym wspomniałem wyżej, a które to, okazuje się, rozwiązanie już powstało na zachodzie.
Jeśli wykonać taki manewr, jaki zaprezentowałeś na zdjęciu, gdzie nie ma kompletnej infrastruktury, to rowerzysta czekając na drodze poprzecznej nie widzi swojego sygnalizatora i musi posiłkować się innymi. Ewentualnie, wjeżdżając na drogę poprzeczną, nawet jeśli jest tam osobna śluza, to przejeżdża przez linie ciągłe, co nie jest zgodne ze sztuką. I to jest właśnie partyzanckie.
//Edit
I jeszcze sytuacja ze zdjęcia nr 3 (http://www.zm.org.pl/?a=lewoskret-09b&img=3). W Polsce wymagałaby zmiany przepisów, bo rowerzysta nie może przejechać linii ciągłej, rozdzielającej pasy ruchu, widocznej na zdjęciu;) Jest tam co prawda fragment "wolny", ale ukształtowanie terenu, aż się prosi przejeżdżać właśnie po tej linii.
zobacz wątek