Widok
Co by powstańcy z nimi zrobili...
Pyszna dziś dawka tematów do analizy.Wygwizdano wczoraj i wybuczano oficjeli biorących udział w uroczystściach na Powązkach i z mediów rozlega się lament i wylewa rzeka obłudy. Wystarczy posłuchać Trójki lub Radia Gdańsk.Słucham ich już jedynie z obowiązku.
Ale obłuda, jak wskazuje znane powiedzenie,to hołd jaki występek musi złożyć cnocie, bo obłuda pozbawiona jest zasad moralnych więc i w tym wypadku odwołać się musi do przyzwoitości : "przecież tak nie wypada" powiada. Dowcipnisie, o przyzwoitości sobie nagle przypomnieli. Ale automatycznie przez wrodzoną nieostrożność obłuda popada w poślizg. Powyższą zasadę wykorzystuje jedynie jako poręczne narzędzie i tu wpada w kolejną pułapkę, bo stosuje ją jako kamień, ktorym ciska w przeciwnikow, zapominając o kolejnej zasadzie, ktora mówi: " kto jest bez winy, niech rzuci kamieniem".
Nie dajmy się więc nabrać na tę retorykę faryzeuszy. Nie wierzmy w to, że przedstwiciele władzy "chcieli uczcić". Oni niczego nie chcieli uczcić, oni wykonywali rytualne, puste gesty pod publiczkę ze względu na słupki sondażowe. Tak jak nie chcieli uczcić ofiar katastrofy/zamachu smoleńskiego i uczuć rodzin ofiar.
Więc jak nabardziej słusznie ich, w imię powstańców warszawskich, wygwizdano. Powstańcy warszawscy by ich nie tylko wygwizdali. Oni by ich pogonili.
Ale obłuda, jak wskazuje znane powiedzenie,to hołd jaki występek musi złożyć cnocie, bo obłuda pozbawiona jest zasad moralnych więc i w tym wypadku odwołać się musi do przyzwoitości : "przecież tak nie wypada" powiada. Dowcipnisie, o przyzwoitości sobie nagle przypomnieli. Ale automatycznie przez wrodzoną nieostrożność obłuda popada w poślizg. Powyższą zasadę wykorzystuje jedynie jako poręczne narzędzie i tu wpada w kolejną pułapkę, bo stosuje ją jako kamień, ktorym ciska w przeciwnikow, zapominając o kolejnej zasadzie, ktora mówi: " kto jest bez winy, niech rzuci kamieniem".
Nie dajmy się więc nabrać na tę retorykę faryzeuszy. Nie wierzmy w to, że przedstwiciele władzy "chcieli uczcić". Oni niczego nie chcieli uczcić, oni wykonywali rytualne, puste gesty pod publiczkę ze względu na słupki sondażowe. Tak jak nie chcieli uczcić ofiar katastrofy/zamachu smoleńskiego i uczuć rodzin ofiar.
Więc jak nabardziej słusznie ich, w imię powstańców warszawskich, wygwizdano. Powstańcy warszawscy by ich nie tylko wygwizdali. Oni by ich pogonili.
Pana pewność co do jedynej słusznej racji jest zadziwiająca. Czy w Pana światopoglądzie jest miejsce na dyskusję i argumenty, czy może posiada Pan jakieś nadzwyczajne moce, które pozwalają Panu na tak jednoznaczne stwierdzenia co by ktoś zrobił, a może ma Pan wgląd do uczuć i myśli przedstawicieli władzy, skoro odbiera im Pan prawo do uczczenia Poległych. To fascynujące.
@ Monika
Jeżeli formułuję jakąkolwiek wypowiedź, o czymkolwiek, to trudno bym naraz myślał tak i odwrotnie - zawsze trzeba podjąć decyzję co do tego, co uważa się za słuszne a co za niesłuszne. Bez tego popada się w infantylizm, bo tylko dzieci mogą jeszcze nie wiedzieć co jest dobre a co złe. Co do przekonań ludzi z tamtej generacji, to jeszcze mam takich w rodzinie i wyrażają poglądy znacznie bardziej radykalne ode mnie. I nikomu nie odbieram prawa do niczego, tylko ich oceniam, a sporo z takich ludzi władzy znam osobiście, a oceniam po osiągnięciach, i oceniam też za opiniami nnych, lepszych fachowców ode mnie. Tu polecam "Patologie tramsformacji" prof. Witolda Kieżuna. Jak pani poczyta, to podyskutujemy a na razie nie ma o czym, bo pani nic konkretnego nie jest w stanie przedstawić, poza wydziwianiem ad personam.
Jeżeli formułuję jakąkolwiek wypowiedź, o czymkolwiek, to trudno bym naraz myślał tak i odwrotnie - zawsze trzeba podjąć decyzję co do tego, co uważa się za słuszne a co za niesłuszne. Bez tego popada się w infantylizm, bo tylko dzieci mogą jeszcze nie wiedzieć co jest dobre a co złe. Co do przekonań ludzi z tamtej generacji, to jeszcze mam takich w rodzinie i wyrażają poglądy znacznie bardziej radykalne ode mnie. I nikomu nie odbieram prawa do niczego, tylko ich oceniam, a sporo z takich ludzi władzy znam osobiście, a oceniam po osiągnięciach, i oceniam też za opiniami nnych, lepszych fachowców ode mnie. Tu polecam "Patologie tramsformacji" prof. Witolda Kieżuna. Jak pani poczyta, to podyskutujemy a na razie nie ma o czym, bo pani nic konkretnego nie jest w stanie przedstawić, poza wydziwianiem ad personam.
Dyskusja polega na wymianie poglądów, trudno dyskutować z kimś kto startuje z poziomu Jedynie Słusznej Racji. Przepraszam ale nie jest Pan nikim wyjątkowym aby ferować poglądy o uczuciach, prawie kogokolwiek do oddawania hołdu.Trudno dyskutować z kimś kto nie ma elastycznego umysłu, dopuszczającego chociażby myśl że mógłby się mylić. Proszę jak najwięcej czytać to poszerza horyzonty.
ta se myślę ,że ty masz wiele wspólnego z halem jednak
jesteście tak samo niereformowalni
klapki na oczaach i do przodu
jeden w jedną ,drugi w drugą
obydwaj też ślepo stosujecie retorykę (o tu trudne słowo se wybrałem)stron ,których to poglądy przyjeliście
![image](http://img210.imageshack.us/img210/4131/ps0014tapesilverrk.jpg)
Uploaded with ImageShack.us
jesteście tak samo niereformowalni
klapki na oczaach i do przodu
jeden w jedną ,drugi w drugą
obydwaj też ślepo stosujecie retorykę (o tu trudne słowo se wybrałem)stron ,których to poglądy przyjeliście
![image](http://img210.imageshack.us/img210/4131/ps0014tapesilverrk.jpg)
Uploaded with ImageShack.us
zetjoto skończony, powiedz to generałowi Ściborowi-Rylskiemu. Gdy on walczył, prawdziwie, o wolną ojczyznę, ty w gacie szczałeś, do psa mówiłeś "posuń się kolego" i na stojąco pod szafę wchodziłeś.
Banda faszystowskich wolaków opluła pamięć Powstańców Warszawskich swoją podłością. Dziwię się służbom porządkowym, że nie rozgonili tego wolackiego bydła pałami, w szczególności gdy obrazili swoim chamstwem generała.
Banda faszystowskich wolaków opluła pamięć Powstańców Warszawskich swoją podłością. Dziwię się służbom porządkowym, że nie rozgonili tego wolackiego bydła pałami, w szczególności gdy obrazili swoim chamstwem generała.
Sam bym nie gwizdał.Dałbym takim kreaturom jak HGW lub "profesor" z GK(Geriatryczne Komando) po prostu po mordach.Jednego dnia czczą Powstańców następnego zaś ich morderców(czterech śpiących np.)Jeżeli Halewicz nie czuje dysonansu to naprawdę ma problem.
P.S.Prawdziwi Obywatele by nie gwizdali,oni by strzelali(Łódż)
P.S.Prawdziwi Obywatele by nie gwizdali,oni by strzelali(Łódż)
> Żaden wujek, żadne Dachau. Ściema na potrzebę wątku
Możliwe. Tego ani ty ani ja nie sprawdzimy.
Ale zastanów się, co mogli poczuć ludzie, czytający twój błyskotliwy i dowcipny tekst, których krewni rzeczywiście byli w Dachau czy innym obozie (i nie zostali z tego obozu zwolnieni "ze względu na stan zdrowia") - albo wręcz w nim zginęli?
> przestań mnie pouczać
Czyżbyś miał wyłączność na pouczanie innych?
Możliwe. Tego ani ty ani ja nie sprawdzimy.
Ale zastanów się, co mogli poczuć ludzie, czytający twój błyskotliwy i dowcipny tekst, których krewni rzeczywiście byli w Dachau czy innym obozie (i nie zostali z tego obozu zwolnieni "ze względu na stan zdrowia") - albo wręcz w nim zginęli?
> przestań mnie pouczać
Czyżbyś miał wyłączność na pouczanie innych?
> przestań mnie pouczać, bo zaniżasz poziom
Rozumiem, że twoje wypowiedzi (przykładowe):
> Jesteście ciency, jak d*pa węża i tępi jak słynny polsilver
> A ty co zrobiłeś dla Polski? Kupę z rana??
> na płocie napisano "d*pa", jeden pogłaskał i mu drzazga w palec weszła.
> Gdy on walczył, prawdziwie, o wolną ojczyznę, ty w gacie szczałeś, do psa mówiłeś "posuń się kolego" i na stojąco pod szafę wchodziłeś.
.. wynoszą poziom dyskusji pod niebiosa? :]
- - -
Nota bene: a mógłbys napisać, co ty takiego zrobiłeś dla Polski i co robiłeś w czasie, kiedy Gen. Ścibor-Rylski walczył o Ojczyznę - że robisz z tego innym wyrzuty?
Rozumiem, że twoje wypowiedzi (przykładowe):
> Jesteście ciency, jak d*pa węża i tępi jak słynny polsilver
> A ty co zrobiłeś dla Polski? Kupę z rana??
> na płocie napisano "d*pa", jeden pogłaskał i mu drzazga w palec weszła.
> Gdy on walczył, prawdziwie, o wolną ojczyznę, ty w gacie szczałeś, do psa mówiłeś "posuń się kolego" i na stojąco pod szafę wchodziłeś.
.. wynoszą poziom dyskusji pod niebiosa? :]
- - -
Nota bene: a mógłbys napisać, co ty takiego zrobiłeś dla Polski i co robiłeś w czasie, kiedy Gen. Ścibor-Rylski walczył o Ojczyznę - że robisz z tego innym wyrzuty?
> Jak mogłem zrobić cokolwiek, skoro nie było mnie na świecie?
A sądzisz, że Zetjot był? Dlaczego zatem robisz mu zarzuty?
> obydwaj moi dziadkowie zrobili wystarczająco dużo
A czy zasługi dziadków się dziedziczy? Co to ma wspólnego z tobą?
Powtarzam pytanie: jakie TY masz prawo moralne, aby czynić innym zarzuty?
A sądzisz, że Zetjot był? Dlaczego zatem robisz mu zarzuty?
> obydwaj moi dziadkowie zrobili wystarczająco dużo
A czy zasługi dziadków się dziedziczy? Co to ma wspólnego z tobą?
Powtarzam pytanie: jakie TY masz prawo moralne, aby czynić innym zarzuty?
A takie, że zetojot, ty i reszta wolaków uzurpuje sobie prawo do bycia jedynymi sprawiedliwymi, jedynymi których prawda jest najprawdziwsza, a reszta to "niepolacy", Żydzi i komuniści.
Skoro popierasz, a teraz się już nie wykręcaj że nie, tychże "patriotów", to nie widzę powodu, aby Cię oszczędzać w jakiejkolwiek mierze.
Buczące wolackie bydełko swoim zachowaniem odbiera właśnie mi prawo do stanowienie siebie człowiekiem związanym z własną ojczyzną, tylko dlatego, że nie popieram ich faszystowskich zapędów.
I to jest moje moralne prawo do oceny ludzi, którym podobają się przysłowiowe brunatne koszule i comiesięczne parteitag`i w stylu NSDAP.
Przynajmniej teraz mam już pewność, jakie są Twoje poglądy^^
Skoro popierasz, a teraz się już nie wykręcaj że nie, tychże "patriotów", to nie widzę powodu, aby Cię oszczędzać w jakiejkolwiek mierze.
Buczące wolackie bydełko swoim zachowaniem odbiera właśnie mi prawo do stanowienie siebie człowiekiem związanym z własną ojczyzną, tylko dlatego, że nie popieram ich faszystowskich zapędów.
I to jest moje moralne prawo do oceny ludzi, którym podobają się przysłowiowe brunatne koszule i comiesięczne parteitag`i w stylu NSDAP.
Przynajmniej teraz mam już pewność, jakie są Twoje poglądy^^
Przepraszam bardzo ze sie wtracam ale jezeli o katastrofe smolenska to co trzeba uczcic.To ze zgineli bohaterowie ,to ze niektorych pochowali na Wewaalu czy cos innego.Popieram Monike w wypowiedzi na tym forum i innym, powstancy to byli zarowno mlodzi jak i starsi ludzie i walczyli za wolnosc(przeciw wyzwoleniu przez Armie Czerwona).Takie byly zalozenia AK i rzadu w Londynie.A fakt ze porwali sie na ten czyn z bronia jaka mieli znali.Nikt im nie obiecywal niczego, wlasnymi silami walczyli z okupantem.Owszem Londyn staral sie pomagac ale niestety wiekszosc zrzutow nie trafiala do powstancow.Ci ludzie wiedzieli co robia ale ich milosc do ojczyzny, do wolnosci byla wieksza niz ich ograniczenia.Pamiec powstancow powinna byc nieskalana zadnymi podtekstami politycznami.To byli co "za wolnosc nasza i wasza"
Hmm tak sobie myślę może Zetjota jest partyjnym działaczem, może to poczatek inwazji z Marsa ale Sęk w tym ludzie, że jakaś cześć naszych Kowalskich, jest poważnie wk..a na rzeczywistość i elity władzy. Fakt, że wykorzystują to nacjonaliści i inne pisoszołomy to inna bajka. Ale jeżeli jest jakaś grupa ludzi, która nie jest zadowolona z dzisiejszego życia w PL i wykorzystuje każdą okazje żeby to zamanifestować, powinien dać nam do myślenia. Że cos jest nie tak i nie da się upchać tego pod dywan.
Bufetowej sam nie lubię. No bo czymże ta słodka ptaszyna przysłużyła się zielonej wyspie? Czy w ogóle ktokolwiek z elit władzy zapracował na dzisiejszą PL? Nie sadze. Sami ja stworzyliśmy, naszym uporem, pracowitością i obrotnością. Dlatego po części rozumiem gwizdy w stronę posłów, którzy chcą się podpiąć pod ważne wydarzenia historyczne. I Pisiorów i POwców.
Bufetowej sam nie lubię. No bo czymże ta słodka ptaszyna przysłużyła się zielonej wyspie? Czy w ogóle ktokolwiek z elit władzy zapracował na dzisiejszą PL? Nie sadze. Sami ja stworzyliśmy, naszym uporem, pracowitością i obrotnością. Dlatego po części rozumiem gwizdy w stronę posłów, którzy chcą się podpiąć pod ważne wydarzenia historyczne. I Pisiorów i POwców.
@ Ktoś i Kassandra
Z tymi "NACJONALISTAMI" to poleciał pan pezetperem, doradzam więcej politologicznej subtelnośći w trójkącie: patriotyzm, najonalizm, szowinizm. Mnie osobiście nie wk... nasza władza, bo wielu z tych ludzi znam osobiśćie, wkurzają mnie mechanzmy stosowane do ogłupiania ludzi no i wkurza mnie marnowanie szans. A tak przy okazji szans, to czy czytał pan "Patologię transformacji", bo mam szacunek tylko wobec ludzi, którzy opierają swoje opinie na faktycznej wiedzy.
Z tymi "NACJONALISTAMI" to poleciał pan pezetperem, doradzam więcej politologicznej subtelnośći w trójkącie: patriotyzm, najonalizm, szowinizm. Mnie osobiście nie wk... nasza władza, bo wielu z tych ludzi znam osobiśćie, wkurzają mnie mechanzmy stosowane do ogłupiania ludzi no i wkurza mnie marnowanie szans. A tak przy okazji szans, to czy czytał pan "Patologię transformacji", bo mam szacunek tylko wobec ludzi, którzy opierają swoje opinie na faktycznej wiedzy.
@K&K:
Nieczęsto się z Tobą zgadzam - ale pod powyższym Twoim wpisem mógłbym sie sam z czystym sumieniem podpisać.
Fakt wykorzystywania niezadowolenia przez ugrupowania ekstremistyczne wałkowaliśmy już przy okazji dyskusji o kibolach.
A po "Euroforii" i po wakacjach przyjdzie jesień.
I sądzę, że będzie ona bardzo ciekawa - zarówno w Polsce jak i w Europie. Niestety - słowo "ciekawa" w tym miejscu pochodzi z klątwy "obyś żył w ciekawych czasach".
Obawiam się, ze kumulacja niezadowolenia zacznie gwałtownie narastać. I obawiam się, że owo niezadowolenie w znacznej mierze skanalizuje się w ekstremizmach właśnie - zarówno lewackich jak i nacjonalistycznych. Czyli - w populizmie.
Nie wierzę, że ludzie w swej masie nagle zmądrzeją i zaczną myślec racjonalnie.
A bardzo chciałbym się mylić.
Nieczęsto się z Tobą zgadzam - ale pod powyższym Twoim wpisem mógłbym sie sam z czystym sumieniem podpisać.
Fakt wykorzystywania niezadowolenia przez ugrupowania ekstremistyczne wałkowaliśmy już przy okazji dyskusji o kibolach.
A po "Euroforii" i po wakacjach przyjdzie jesień.
I sądzę, że będzie ona bardzo ciekawa - zarówno w Polsce jak i w Europie. Niestety - słowo "ciekawa" w tym miejscu pochodzi z klątwy "obyś żył w ciekawych czasach".
Obawiam się, ze kumulacja niezadowolenia zacznie gwałtownie narastać. I obawiam się, że owo niezadowolenie w znacznej mierze skanalizuje się w ekstremizmach właśnie - zarówno lewackich jak i nacjonalistycznych. Czyli - w populizmie.
Nie wierzę, że ludzie w swej masie nagle zmądrzeją i zaczną myślec racjonalnie.
A bardzo chciałbym się mylić.
> Przepraszam bardzo ze sie wtracam
Po to jest forum. Jeszcze tego brakowało, żeby ktoś przepraszał za fakt, że otworzył gebę :)
> porwali sie na ten czyn z bronia jaka mieli
w wątku http://forum.trojmiasto.pl/Wolactwo-profanuje-pamiec-o-Powstaniu-Warszawskim-SKANDAL-t400480,1,30.html
napisałem:
"Kto idzie z gołymi rękami na czołgi jest szaleńcem. Kto posyła innych z gołymi rękami na czołgi jest zbrodniarzem. Kto tego nie rozumie jest głupcem!"
Niestety - wcięlo kawyczki - zatem nie było widać, że to nie moje słowa - a cytat.
Autorem tych słów jest historyk, Andrzej Szlęzak. Obecnie (od 2002r) burmistrz Stalowej Woli.
Zacytowałem - bo uważam tak samo.
> Pamiec powstancow powinna byc nieskalana zadnymi podtekstami politycznami
Masz rację.
I tak, jak uważam, że buczenie i gwizdy tydzień temu były (łagodnie mówiąc) niestosowne - tak samo jak zawłaszczanie "imprezy powstańczej" (vide film podesłany przez człowieka o wielu nickach: http://www.youtube.com/watch?v=egGF8cwJ0sA&feature=youtu.be) przez obecne władze, na codzień przejawiające obrzydzenie do wartości takich, jak "patriotyzm" czy "polskość".
Po to jest forum. Jeszcze tego brakowało, żeby ktoś przepraszał za fakt, że otworzył gebę :)
> porwali sie na ten czyn z bronia jaka mieli
w wątku http://forum.trojmiasto.pl/Wolactwo-profanuje-pamiec-o-Powstaniu-Warszawskim-SKANDAL-t400480,1,30.html
napisałem:
"Kto idzie z gołymi rękami na czołgi jest szaleńcem. Kto posyła innych z gołymi rękami na czołgi jest zbrodniarzem. Kto tego nie rozumie jest głupcem!"
Niestety - wcięlo kawyczki - zatem nie było widać, że to nie moje słowa - a cytat.
Autorem tych słów jest historyk, Andrzej Szlęzak. Obecnie (od 2002r) burmistrz Stalowej Woli.
Zacytowałem - bo uważam tak samo.
> Pamiec powstancow powinna byc nieskalana zadnymi podtekstami politycznami
Masz rację.
I tak, jak uważam, że buczenie i gwizdy tydzień temu były (łagodnie mówiąc) niestosowne - tak samo jak zawłaszczanie "imprezy powstańczej" (vide film podesłany przez człowieka o wielu nickach: http://www.youtube.com/watch?v=egGF8cwJ0sA&feature=youtu.be) przez obecne władze, na codzień przejawiające obrzydzenie do wartości takich, jak "patriotyzm" czy "polskość".
Tak?? Uważasz że buczenie było nie na miejscu...no popatrz:) A faszystów popierasz...
Zbierz teraz program polityczny PIS`u, deklaracje polityczne ONR i innych prawicowych ugrupowań, kiboli - a następnie porównaj z programem nazistowskiej partii NSDAP i Mein Kampf. I znajdź przysłowiowe 10 różnice.
Ja przeczytałem, porównałem - wniosek wyciągnąłem jedynie słuszny.
Zbierz teraz program polityczny PIS`u, deklaracje polityczne ONR i innych prawicowych ugrupowań, kiboli - a następnie porównaj z programem nazistowskiej partii NSDAP i Mein Kampf. I znajdź przysłowiowe 10 różnice.
Ja przeczytałem, porównałem - wniosek wyciągnąłem jedynie słuszny.
Napisałeś:
"Cytuję list, który uzasadnia zachowanie części zgromadzonych w sposób, jaki podałem powyżej: Gwizdy i buczenie (aczkolwiek chamskie) nie godziły w pamięć Powstańców ale w obecne władze, które na co dzień uważają patrotyzm i Polskość za przejaw ciemogrodu z nutą faszyzmu. Poza tym, jako żywo, twój komentarz przypomina mi relacje dziennikarskie w roku 1980 - kiedy "dostojne obchody" różnych rocznic były zakłócane przez "nieliczne grupki chuliganów" wznoszących antypaństwowe krzyki."
Ten patriotyzm, który reprezentują ci których tak popierasz, to nic innego jak faszyzm w najczystszym wydaniu.
"Cytuję list, który uzasadnia zachowanie części zgromadzonych w sposób, jaki podałem powyżej: Gwizdy i buczenie (aczkolwiek chamskie) nie godziły w pamięć Powstańców ale w obecne władze, które na co dzień uważają patrotyzm i Polskość za przejaw ciemogrodu z nutą faszyzmu. Poza tym, jako żywo, twój komentarz przypomina mi relacje dziennikarskie w roku 1980 - kiedy "dostojne obchody" różnych rocznic były zakłócane przez "nieliczne grupki chuliganów" wznoszących antypaństwowe krzyki."
Ten patriotyzm, który reprezentują ci których tak popierasz, to nic innego jak faszyzm w najczystszym wydaniu.
1. W cytowanym przez ciebie fragmencie w żaden sposób nie odnoszę się do patriotyzmu gwiżdżących
2. Gdzie napisałem, że popieram gwiżdżących? Napisałem, że rozumiem ich motywy - ale to chyba nie jest tożsame z poparciem?
3. "Ten patriotyzm, (..) to nic innego jak faszyzm w najczystszym wydaniu". Niczym nie uzasadniona teza - chociaż zapewne dla ciebie to aksjomat.
Nadal czekam na wskazanie cytatu w którym popieram faszystów.
Dopóki go nie znajdziesz - jesteś dla mnie trollem obrzucających innych nieuzasadnionymi inwektywami.
2. Gdzie napisałem, że popieram gwiżdżących? Napisałem, że rozumiem ich motywy - ale to chyba nie jest tożsame z poparciem?
3. "Ten patriotyzm, (..) to nic innego jak faszyzm w najczystszym wydaniu". Niczym nie uzasadniona teza - chociaż zapewne dla ciebie to aksjomat.
Nadal czekam na wskazanie cytatu w którym popieram faszystów.
Dopóki go nie znajdziesz - jesteś dla mnie trollem obrzucających innych nieuzasadnionymi inwektywami.
Podałem cytat z którego jasno wynika, że Twoje "rozumienie motywów", a dodatkowo wszem i wobec głoszona skrajna krytyka demokratycznie wybranych władz państwowych, stawia Cię w jednym szeregu z tymi ludźmi. Nie wiem ile razy mam udowadniać, że ONR to faszyści? Możesz oczywiście zaprzeczać ale co to da.
Czego bym nie przytoczył/zacytował, Ty dalej będziesz uważał, że nie wiesz o co chodzi, a wtedy to zamawiałeś 5 piw albo napiszesz coś równie kuriozalnego.
Nigdy się nie przyznasz publicznie, że popierasz faszystów^_^
Aha...i nie wyjeżdżaj mi tu z troll`em, bo nie przypominam sobie, abyś kiedykolwiek stworzył jakikolwiek sensowny wątek na tym forum - jedyne co potrafisz, to komentować i to nieumiejętnie.
Czego bym nie przytoczył/zacytował, Ty dalej będziesz uważał, że nie wiesz o co chodzi, a wtedy to zamawiałeś 5 piw albo napiszesz coś równie kuriozalnego.
Nigdy się nie przyznasz publicznie, że popierasz faszystów^_^
Aha...i nie wyjeżdżaj mi tu z troll`em, bo nie przypominam sobie, abyś kiedykolwiek stworzył jakikolwiek sensowny wątek na tym forum - jedyne co potrafisz, to komentować i to nieumiejętnie.
aha...i nie odniosłeś się zupełnie, do mojego postu na temat porównania programów politycznych NSDAP i PIS, ONR i reszty.
Nie zauważyłeś postu, czy udajesz, że go nie ma, bo temat śliski i możesz się na nim przejechać?
To może, aby znowu Ci nie umknęło co napisałem, przytoczę jeszcze raz poniżej:
"Zbierz teraz program polityczny PIS`u, deklaracje polityczne ONR i innych prawicowych ugrupowań, kiboli - a następnie porównaj z programem nazistowskiej partii NSDAP i Mein Kampf. I znajdź przysłowiowe 10 różnic.
Ja przeczytałem, porównałem - wniosek wyciągnąłem jedynie słuszny."
Nie zauważyłeś postu, czy udajesz, że go nie ma, bo temat śliski i możesz się na nim przejechać?
To może, aby znowu Ci nie umknęło co napisałem, przytoczę jeszcze raz poniżej:
"Zbierz teraz program polityczny PIS`u, deklaracje polityczne ONR i innych prawicowych ugrupowań, kiboli - a następnie porównaj z programem nazistowskiej partii NSDAP i Mein Kampf. I znajdź przysłowiowe 10 różnic.
Ja przeczytałem, porównałem - wniosek wyciągnąłem jedynie słuszny."
"Nie odpisałem, bo nie mam nic do napisania w tym temacie. Nie czytałem żadnego z wymienionych przez ciebie programów i nie zamierzam tracić na to czasu, bo mnie te programy zupełnie nie interesują."
Jak to nie masz nic do napisania w tym temacie?? Przecież cały ten wątek jest polityczny. Popierasz w nim ruchy "patriotyczne", święcie oburzonych na władzę (czyli tzw. "opozycję"), podzielasz ich zdanie w stosunku do demokratycznie wybranych władz państwowych i....nie masz nic do napisania na temat ich programów politycznych? Hm....
Skoro Ciebie nie interesują programy polityczne tych ugrupowań i ich nie czytałeś (Twoje słowa), to skąd wiesz, że nie są one nacechowane ideologią faszystowską? I jak w takim razie możesz popierać ich reprezentantów, skoro nie znasz ich poglądów politycznych?
Chyba, że ktokolwiek, kto pluje na Premiera Tuska jest Twoim "przyjacielem" ^_^ Nie ważne, czy nazista, czy cyklista, ważne że nienawidzi...wszystkich.
Jak to nie masz nic do napisania w tym temacie?? Przecież cały ten wątek jest polityczny. Popierasz w nim ruchy "patriotyczne", święcie oburzonych na władzę (czyli tzw. "opozycję"), podzielasz ich zdanie w stosunku do demokratycznie wybranych władz państwowych i....nie masz nic do napisania na temat ich programów politycznych? Hm....
Skoro Ciebie nie interesują programy polityczne tych ugrupowań i ich nie czytałeś (Twoje słowa), to skąd wiesz, że nie są one nacechowane ideologią faszystowską? I jak w takim razie możesz popierać ich reprezentantów, skoro nie znasz ich poglądów politycznych?
Chyba, że ktokolwiek, kto pluje na Premiera Tuska jest Twoim "przyjacielem" ^_^ Nie ważne, czy nazista, czy cyklista, ważne że nienawidzi...wszystkich.
> Skoro Ciebie nie interesują programy polityczne tych ugrupowań i ich nie czytałeś (Twoje słowa),
A ty czytałeś statut Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych? (*)
Jeśli jakaś organizacja mnie nie interesuje to dlaczego mam się zagłębiac w jej program?
> to skąd wiesz, że nie są one nacechowane ideologią faszystowską?
Bo nie mogą być. Zabrania tego prawo.
> jak w takim razie możesz popierać ich reprezentantów
Średnio inteligentna małpa zrozumiałaby już to, co piszę po raz setny:
To, że popieram daną wypowiedź nie oznacza, ze popieram osobę to piszącą/mówiącą
> kto pluje na Premiera Tuska jest Twoim "przyjacielem"
Nie. Nie jest.
Ale jesli ktoś wytyka bandzie Rudego konkretne błedy - to mam zaprzeczać, że ma rację, skoro podzielam to zdanie, tylko dlatego że wypowiedział to taki czy inny oszołom?
- - -
* przepraszam członków PZHGB - nie miałem zamiaru nikogo urazić :)
A ty czytałeś statut Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych? (*)
Jeśli jakaś organizacja mnie nie interesuje to dlaczego mam się zagłębiac w jej program?
> to skąd wiesz, że nie są one nacechowane ideologią faszystowską?
Bo nie mogą być. Zabrania tego prawo.
> jak w takim razie możesz popierać ich reprezentantów
Średnio inteligentna małpa zrozumiałaby już to, co piszę po raz setny:
To, że popieram daną wypowiedź nie oznacza, ze popieram osobę to piszącą/mówiącą
> kto pluje na Premiera Tuska jest Twoim "przyjacielem"
Nie. Nie jest.
Ale jesli ktoś wytyka bandzie Rudego konkretne błedy - to mam zaprzeczać, że ma rację, skoro podzielam to zdanie, tylko dlatego że wypowiedział to taki czy inny oszołom?
- - -
* przepraszam członków PZHGB - nie miałem zamiaru nikogo urazić :)
> Twoje "rozumienie motywów", a dodatkowo wszem i wobec głoszona skrajna krytyka demokratycznie wybranych władz państwowych, stawia Cię w jednym szeregu z tymi ludźmi.
Jezeli ktoś (np. "faszysta") twierdzi, że 2+2=4 to ja, zgadzając się z nim, automatycznie go popieram, tak? Taka jest logika twojego wywodu.
> Nie wiem ile razy mam udowadniać, że ONR to faszyści? Możesz oczywiście zaprzeczać ale co to da.
Nie wiem komu chcesz to udowodnić - bo mnie to g.. obchodzi. Ani nie jestem członkiem ani sympatykiem tej organizacji.
Mogę skomentować konkretne działanie czy wypowiedź. I nawet jeśli jest to komentarz pozytywny, nie oznacza to (vide powyżej) że popieram daną organizację.
> wtedy to zamawiałeś 5 piw
Nigdy nie "zamawiałem 5 piw". W przeciwieństwie do ciebie - nawet jak byłem młody i głupi, nie byłem skinheadem.
Może dlatego jestem bardziej obiektywny w ocenie, bo nie mam podświadomego ciśnienia za błędy młodości.
> jedyne co potrafisz, to komentować i to nieumiejętnie.
To Twoja ocena a nie prawda objawiona. Masz prawo mieć takie zdanie. Kto inny oceni inaczej.
Nie silę się na popularność - pisze co myślę i nieszczególnie mnie interesuje, czy jest to dla ciebie ciekawe i miłe, czy nie.
Jezeli ktoś (np. "faszysta") twierdzi, że 2+2=4 to ja, zgadzając się z nim, automatycznie go popieram, tak? Taka jest logika twojego wywodu.
> Nie wiem ile razy mam udowadniać, że ONR to faszyści? Możesz oczywiście zaprzeczać ale co to da.
Nie wiem komu chcesz to udowodnić - bo mnie to g.. obchodzi. Ani nie jestem członkiem ani sympatykiem tej organizacji.
Mogę skomentować konkretne działanie czy wypowiedź. I nawet jeśli jest to komentarz pozytywny, nie oznacza to (vide powyżej) że popieram daną organizację.
> wtedy to zamawiałeś 5 piw
Nigdy nie "zamawiałem 5 piw". W przeciwieństwie do ciebie - nawet jak byłem młody i głupi, nie byłem skinheadem.
Może dlatego jestem bardziej obiektywny w ocenie, bo nie mam podświadomego ciśnienia za błędy młodości.
> jedyne co potrafisz, to komentować i to nieumiejętnie.
To Twoja ocena a nie prawda objawiona. Masz prawo mieć takie zdanie. Kto inny oceni inaczej.
Nie silę się na popularność - pisze co myślę i nieszczególnie mnie interesuje, czy jest to dla ciebie ciekawe i miłe, czy nie.
Mylisz pojęcia - w tym matematyczne. O ile pamiętam, a jestem humanistą, do 2+2 nie zawsze jest równe 4 (jest jakaś teoria pana na literę W ale nie pamiętam teraz jego nazwiska, zresztą to nieistotne).
To, że ONR to faszystowska organizacja, która nawet wizualnie przypomina NSDAP, nie ulega żadnej wątpliwości - jako, rzekomo patriotę i Polaka, powinno Cię obchodzić, że banda neonazistów udaje polskich patriotów...ale skoro Cię to guano obchodzi, to właśnie dałeś o sobie świadectwo.
Oczywiście, że nigdy nie zamawiałeś 5 piw! Może 6?
Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, miałem na tyle przysłowiowych jaj, aby się przyznać do tego, że będąc młodym człowiekiem błądziłem. Także doskonale znam metodykę działania neonazistów, pseudo-patriotyzm i to machanie biało-czerwoną flagą przed nosem.
Gdybyś napisał, to co naprawdę myślisz, to musiałbyś się spalić ze wstydu.
To, że ONR to faszystowska organizacja, która nawet wizualnie przypomina NSDAP, nie ulega żadnej wątpliwości - jako, rzekomo patriotę i Polaka, powinno Cię obchodzić, że banda neonazistów udaje polskich patriotów...ale skoro Cię to guano obchodzi, to właśnie dałeś o sobie świadectwo.
Oczywiście, że nigdy nie zamawiałeś 5 piw! Może 6?
Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, miałem na tyle przysłowiowych jaj, aby się przyznać do tego, że będąc młodym człowiekiem błądziłem. Także doskonale znam metodykę działania neonazistów, pseudo-patriotyzm i to machanie biało-czerwoną flagą przed nosem.
Gdybyś napisał, to co naprawdę myślisz, to musiałbyś się spalić ze wstydu.
> Mylisz pojęcia - w tym matematyczne. O ile pamiętam, a jestem humanistą, do 2+2 nie zawsze jest równe 4 (jest jakaś teoria pana na literę W ale nie pamiętam teraz jego nazwiska, zresztą to nieistotne).
Bardzo błyskotliwy tekst - i bardzo na temat.
> ONR to faszystowska organizacja, która nawet wizualnie przypomina NSDAP, nie ulega żadnej wątpliwości
Zgadza się. Wizualnie przypomina.
Jakbym zamieścił zdjęcia z pochodów pierwszomajowych - to również przypominają wizualnie pochody NSDAP.
Ci: http://www.youtube.com/watch?v=VXa9tXcMhXQ&feature=related też przypominają :)
I co z tego?
> Gdybyś napisał, to co naprawdę myślisz, to musiałbyś się spalić ze wstydu.
Wow. Jesteś niesamowity. Przejrzałeś moje myśli...
Bardzo błyskotliwy tekst - i bardzo na temat.
> ONR to faszystowska organizacja, która nawet wizualnie przypomina NSDAP, nie ulega żadnej wątpliwości
Zgadza się. Wizualnie przypomina.
Jakbym zamieścił zdjęcia z pochodów pierwszomajowych - to również przypominają wizualnie pochody NSDAP.
Ci: http://www.youtube.com/watch?v=VXa9tXcMhXQ&feature=related też przypominają :)
I co z tego?
> Gdybyś napisał, to co naprawdę myślisz, to musiałbyś się spalić ze wstydu.
Wow. Jesteś niesamowity. Przejrzałeś moje myśli...
Oczywiście, że tekst na temat - przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś, potem to co ja napisałem i znajdziesz sens. Oparłeś się na pozornej teorii, która zawsze ma się sprawdzać...ale nie zawsze tak jest. Dalej twierdzisz, że nie na temat?
Zgadza się?? Niemożliwe!! Nie, pochody pierwszomajowe nie przypominają marszów NSDAP - zwróć chociażby uwagę na umundurowanie NSDAP, a potem porównaj z ONR. I zostaw Kraftwerk w spokoju (bardzo na temat).
Nie jestem niesamowity, za to Ty jesteś beznadziejny^^
A teraz weź łaskawie przeczytaj programy polityczne tych, których popierasz (rzekomo nie ale nie czasami tak), potem przeczytaj program NSDAP i MeinKampf, a potem jestem otwarty do merytorycznej dyskusji.
Bo jakże możesz ze mną dyskutować o czymś, czego nie czytałeś, nie znasz, nie wiesz, guano cię obchodzi...?
Zgadza się?? Niemożliwe!! Nie, pochody pierwszomajowe nie przypominają marszów NSDAP - zwróć chociażby uwagę na umundurowanie NSDAP, a potem porównaj z ONR. I zostaw Kraftwerk w spokoju (bardzo na temat).
Nie jestem niesamowity, za to Ty jesteś beznadziejny^^
A teraz weź łaskawie przeczytaj programy polityczne tych, których popierasz (rzekomo nie ale nie czasami tak), potem przeczytaj program NSDAP i MeinKampf, a potem jestem otwarty do merytorycznej dyskusji.
Bo jakże możesz ze mną dyskutować o czymś, czego nie czytałeś, nie znasz, nie wiesz, guano cię obchodzi...?
> Nie jestem niesamowity, za to Ty jesteś beznadziejny
A ty jesteś chamem, obrzucających obelgami tych, którzy ośmielą się z tobą nie zgadzać.
> przeczytaj programy polityczne (...) a potem jestem otwarty do merytorycznej dyskusji
Nie zamierzam czytać (bo jak pisałem - nie interesują mnie programy tych organizacji) ani o nich dyskutować (bo mnie te organizacje ani nie ziębią ani nie grzeją).
Masz mi wskazać konkretny cytat , w którym popieram faszystów, który uzasadniałby nazywanie mnie przez ciebie "faszystą".
Zamiast tego uciekasz w poboczne wątki, które mnie zupełnie nie obchodza i szkoda mi na nie czasu.
Wskaż cytat - albo bądź mężczyzna i napisz, ze nie możesz nic takiego znaleźć. Co jest dosyć oczywiste, bo NIGDY i NIGDZIE nie napisałem ŻADNEGO słowa poparcia dla faszyzmu.
A ty jesteś chamem, obrzucających obelgami tych, którzy ośmielą się z tobą nie zgadzać.
> przeczytaj programy polityczne (...) a potem jestem otwarty do merytorycznej dyskusji
Nie zamierzam czytać (bo jak pisałem - nie interesują mnie programy tych organizacji) ani o nich dyskutować (bo mnie te organizacje ani nie ziębią ani nie grzeją).
Masz mi wskazać konkretny cytat , w którym popieram faszystów, który uzasadniałby nazywanie mnie przez ciebie "faszystą".
Zamiast tego uciekasz w poboczne wątki, które mnie zupełnie nie obchodza i szkoda mi na nie czasu.
Wskaż cytat - albo bądź mężczyzna i napisz, ze nie możesz nic takiego znaleźć. Co jest dosyć oczywiste, bo NIGDY i NIGDZIE nie napisałem ŻADNEGO słowa poparcia dla faszyzmu.
Ja chamem? Nie wydaje mi się:) Ale Ty za to tracisz rezon przyparty do muru^^
Skoro nie zamierzasz czytać programów politycznych, ani te organizacje cię nie interesują, TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ NA ICH TEMAT!!!
Już Ci cytat podałem - wprost i znamienny. Z niego wynika, co powtarzam kolejny raz, że rozumiesz ich pobudki. Skoro je rozumiesz, to znaczy masz dla nich akceptację; trudno przyjmować ze zrozumieniem ideologię biegunowo odległą od polskiej racji stanu. Także nie brnij dalej.
Popierasz politykę (choć nie bardzo się na niej znasz, bo nie czytasz programów politycznych), która w swej wymowie nosi znamiona faszyzmu. Jeśli jej nie popierasz, to o czym w ogóle piszesz?
Przeczysz sam sobie, zapętlasz się...
Skoro nie zamierzasz czytać programów politycznych, ani te organizacje cię nie interesują, TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ NA ICH TEMAT!!!
Już Ci cytat podałem - wprost i znamienny. Z niego wynika, co powtarzam kolejny raz, że rozumiesz ich pobudki. Skoro je rozumiesz, to znaczy masz dla nich akceptację; trudno przyjmować ze zrozumieniem ideologię biegunowo odległą od polskiej racji stanu. Także nie brnij dalej.
Popierasz politykę (choć nie bardzo się na niej znasz, bo nie czytasz programów politycznych), która w swej wymowie nosi znamiona faszyzmu. Jeśli jej nie popierasz, to o czym w ogóle piszesz?
Przeczysz sam sobie, zapętlasz się...
> Już Ci cytat podałem - wprost i znamienny. Z niego wynika, co powtarzam kolejny raz, że rozumiesz ich pobudki.
Tak. Dokładnie to z niego wynika.
> Skoro je rozumiesz, to znaczy masz dla nich akceptację; trudno przyjmować ze zrozumieniem ideologię biegunowo odległą od polskiej racji stanu. Także nie brnij dalej.
A tu dokonujesz sprytnej manipulacji: z faktu zrozumienia przyczyn konkretnego działania jakiejś grupy osób wyciągasz wniosek o poparciu ideologii tych osób.
A co ma piernik do wiatraka?
Kiedyś, w innym wątku napisałem, że ROZUMIEM, czemu Niemcy w latach trzydziestych masowo poparli Hitlera.
W tym, albo sąsiednim wątku napisałem wczoraj, że ROZUMIEM potencjalne zagrożenie ekstremizmem zarówno lewackim jak i nacjonalistycznym.
Czy gdziekolwiek moje zrozumienie oznaczało aprobatę?
Takie wnioski mogą wyciągać jedynie osoby naprawdę cięzko myślące - albo spryciarze, którzy chca takimi osobami manipulować.
Tak. Dokładnie to z niego wynika.
> Skoro je rozumiesz, to znaczy masz dla nich akceptację; trudno przyjmować ze zrozumieniem ideologię biegunowo odległą od polskiej racji stanu. Także nie brnij dalej.
A tu dokonujesz sprytnej manipulacji: z faktu zrozumienia przyczyn konkretnego działania jakiejś grupy osób wyciągasz wniosek o poparciu ideologii tych osób.
A co ma piernik do wiatraka?
Kiedyś, w innym wątku napisałem, że ROZUMIEM, czemu Niemcy w latach trzydziestych masowo poparli Hitlera.
W tym, albo sąsiednim wątku napisałem wczoraj, że ROZUMIEM potencjalne zagrożenie ekstremizmem zarówno lewackim jak i nacjonalistycznym.
Czy gdziekolwiek moje zrozumienie oznaczało aprobatę?
Takie wnioski mogą wyciągać jedynie osoby naprawdę cięzko myślące - albo spryciarze, którzy chca takimi osobami manipulować.
hal masz
http://www.youtube.com/watch?v=39YUXIKrOFk
sadyl daj spokój
ktoś kiedyś napisał żeby nie polemizować z idiotą bo sprowadzi cie do swojego poziomu,i pokona doświadczeniem
http://www.youtube.com/watch?v=39YUXIKrOFk
sadyl daj spokój
ktoś kiedyś napisał żeby nie polemizować z idiotą bo sprowadzi cie do swojego poziomu,i pokona doświadczeniem
1. Nie uważam, żeby Polacy byli narodem wybranym - ale urodziłem się Polakiem, czuję się Polakiem i nie wstydzę się tego.
2. Nie uważam Żydów, Cyganów, Niemców czy kogokolwiek innego za człowieka gorszego ode mnie - tylko dlatego, że ma inną narodowośc (czy np. kolor skóry czy wyznanie). Nie widzę natomiast żadnego powodu, aby ktoś w moim imieniu przepraszał za Jedwabne ani płacił organizacjom "Przemysłu Holocaustu" haracz.
3. Każdy ma prawo do własnych poglądów - nawet głupich. Może je także głosić. Ale jeśli dokonuje czynów niezgodnych z prawem lub do tego namawia - nalezy go ukarać.
4. Od oceny legalności ONR-u jest prokuratura i sąd. Mi nic do tego.
Nie zamierzam pisać JESTEM / NIE JESTEM WIELBŁĄDEM - bo to tylko określenie, które każdy moze rozumieć inaczej.
2. Nie uważam Żydów, Cyganów, Niemców czy kogokolwiek innego za człowieka gorszego ode mnie - tylko dlatego, że ma inną narodowośc (czy np. kolor skóry czy wyznanie). Nie widzę natomiast żadnego powodu, aby ktoś w moim imieniu przepraszał za Jedwabne ani płacił organizacjom "Przemysłu Holocaustu" haracz.
3. Każdy ma prawo do własnych poglądów - nawet głupich. Może je także głosić. Ale jeśli dokonuje czynów niezgodnych z prawem lub do tego namawia - nalezy go ukarać.
4. Od oceny legalności ONR-u jest prokuratura i sąd. Mi nic do tego.
Nie zamierzam pisać JESTEM / NIE JESTEM WIELBŁĄDEM - bo to tylko określenie, które każdy moze rozumieć inaczej.
Ależ ja nie prosiłem, abyś siebie określał (NIE)WIELBŁĄDEM - a jedynie poprosiłem, że skoro Twoje poglądy nie są faszystowskie (rzekomo) to abyś to jasno napisał NIE JESTEM FASZYSTĄ...nic więcej.
Tego nie można inaczej zrozumieć, bycie/nie bycie faszystą. Definicja faszyzmu jest niezmienna od czasu jego powstania. Albo się nim jest, albo nie jest. Proste.
p.s. zapisałem sobie Twój post. Gdybyś znowu przyklaskiwał łobuzom, to Ci przypomną Twoje słowa, skoro tak lubisz, gdy się Ciebie cytuje^^
Tego nie można inaczej zrozumieć, bycie/nie bycie faszystą. Definicja faszyzmu jest niezmienna od czasu jego powstania. Albo się nim jest, albo nie jest. Proste.
p.s. zapisałem sobie Twój post. Gdybyś znowu przyklaskiwał łobuzom, to Ci przypomną Twoje słowa, skoro tak lubisz, gdy się Ciebie cytuje^^
Za Wiki:
"Faszyzm doktryna polityczna powstała w okresie międzywojennym we Włoszech, sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa (statolatrię, totalitarne silne przywództwo, terror państwowy i solidaryzm społeczny) (ciach)"
1. Demokracja parlamentarna - NIECHĘTNIE
2. Silne przywództwo - RACZEJ TAK, jeśli mądre
3. Terror państwowy - NIE
4. Solidaryzm społeczny - absolutnie NIE
Nie tylko nie jestem faszystą ale i na PiSiora się nie nadaję
"Faszyzm doktryna polityczna powstała w okresie międzywojennym we Włoszech, sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa (statolatrię, totalitarne silne przywództwo, terror państwowy i solidaryzm społeczny) (ciach)"
1. Demokracja parlamentarna - NIECHĘTNIE
2. Silne przywództwo - RACZEJ TAK, jeśli mądre
3. Terror państwowy - NIE
4. Solidaryzm społeczny - absolutnie NIE
Nie tylko nie jestem faszystą ale i na PiSiora się nie nadaję
Wynika z tego że Sadyl jest monarchistą ;) Lub zwolennikiem absolutyzmu oświeconego rodem z XVIII wieku;) W grę wchodzi rownież plemienny ustruj klanowy lub indyjskie kasty ;)
A tak poważnie: Sadyl skoro odrzucasz solidaryzm społeczny i jesteś za silną władzą, to zapewne optujesz za rządami jakieś elity. Pytanie jakiej? Jeżeli niechętnie odnosisz się do ustroju parlamentarnego, to jakie prawa pozostawiłbyś tej milczącej większości rządzonych?
A tak poważnie: Sadyl skoro odrzucasz solidaryzm społeczny i jesteś za silną władzą, to zapewne optujesz za rządami jakieś elity. Pytanie jakiej? Jeżeli niechętnie odnosisz się do ustroju parlamentarnego, to jakie prawa pozostawiłbyś tej milczącej większości rządzonych?
Monarchia? Czemu nie?
Ma dwie niewątpliwe zalety nad demokracją parlamentarną:
- Monarcha nie musi wsłuchiwac się w głos ludu w obawie o słupki sondaży
- Monarcha (szczególnie w monarchii dziedzicznej) dba o Państwo a nie swój stołek i kieszeń. Parlamentarzysta czy inny polityk ma ograniczony czas, żeby się nażreć przy korycie - bo może w następnych wyborach przepadnie. Natomiast monarcha jest od tego stresu wolny. Co więcej - zalezy mu, aby Państwo się rozwijało, bo leży to w jego osobistym interesie. W końcu: będzie to spuścizna dla jego dziecka.
Monarchia ma też jedną, zasadniczą wadę:
Nie mamy w Polsce sensownego kandydata, niestety...
Ma dwie niewątpliwe zalety nad demokracją parlamentarną:
- Monarcha nie musi wsłuchiwac się w głos ludu w obawie o słupki sondaży
- Monarcha (szczególnie w monarchii dziedzicznej) dba o Państwo a nie swój stołek i kieszeń. Parlamentarzysta czy inny polityk ma ograniczony czas, żeby się nażreć przy korycie - bo może w następnych wyborach przepadnie. Natomiast monarcha jest od tego stresu wolny. Co więcej - zalezy mu, aby Państwo się rozwijało, bo leży to w jego osobistym interesie. W końcu: będzie to spuścizna dla jego dziecka.
Monarchia ma też jedną, zasadniczą wadę:
Nie mamy w Polsce sensownego kandydata, niestety...
> zapewne optujesz za rządami jakieś elity. Pytanie jakiej?
No własnie..
Nasze elity zostały skutecznie wytrzebione przez nazistów i komuchów.
A obecne "elyty" to w olbrzymiej wiekszości hołota, która dorwawszy się do władzy i/lub pieniędzy na siłe chce być uważana za coś lepszego od plebsu.
Aby powstału rzeczywiste elity, musi najpierw wytworzyć się silna klasa średnia. A na to potrzeba wielu lat i odpowiednich warunków ekonomicznych. Póki co - społeczeństwo się polaryzuje. Nieliczna część, powiązana "układami" z władzą, sie szybko bogaci. Reszta się powoli pauperyzuje i popada w apatię lub ekstremizmy.
> jakie prawa pozostawiłbyś tej milczącej większości rządzonych?
wszystkie naturalne prawa człowieka: do wolności, własności, poglądów (oprócz obrażania króla:) itd.
Poza jednym - społeczeństwo nie powinno miec prawa do stanowienia prawa :)
No własnie..
Nasze elity zostały skutecznie wytrzebione przez nazistów i komuchów.
A obecne "elyty" to w olbrzymiej wiekszości hołota, która dorwawszy się do władzy i/lub pieniędzy na siłe chce być uważana za coś lepszego od plebsu.
Aby powstału rzeczywiste elity, musi najpierw wytworzyć się silna klasa średnia. A na to potrzeba wielu lat i odpowiednich warunków ekonomicznych. Póki co - społeczeństwo się polaryzuje. Nieliczna część, powiązana "układami" z władzą, sie szybko bogaci. Reszta się powoli pauperyzuje i popada w apatię lub ekstremizmy.
> jakie prawa pozostawiłbyś tej milczącej większości rządzonych?
wszystkie naturalne prawa człowieka: do wolności, własności, poglądów (oprócz obrażania króla:) itd.
Poza jednym - społeczeństwo nie powinno miec prawa do stanowienia prawa :)
> dynastie nie tyle dbają o państwo, ile o interesy własnej rodziny
Może i tak się zdarzyć.
W naszej demokracji jest to równiez na porządku dziennym.
Tyle tylko, że jeśli społeczeństwo się już bardzo wku.wi na polityka to co najwyżej go w następnych wyborach nie wybierze.
A króla wywleką z pałacu i powieszą albo zetną :)
Może i tak się zdarzyć.
W naszej demokracji jest to równiez na porządku dziennym.
Tyle tylko, że jeśli społeczeństwo się już bardzo wku.wi na polityka to co najwyżej go w następnych wyborach nie wybierze.
A króla wywleką z pałacu i powieszą albo zetną :)
Ehehe ;) Co prawda to prawda, ale z drugiej strony jak sobie tak myślę to dziś takie Chiny to ustrój niemal monarchiczny z pokoleniowym przekazywaniem władzy. Przychodzi mi na myśl też silna pozycja prezydenta Francji.
Poza tym przyszła mi jeszcze jedna szatańska myśl: Sadyl co byś zrobił gdyby Hal został królem??;))))
Poza tym przyszła mi jeszcze jedna szatańska myśl: Sadyl co byś zrobił gdyby Hal został królem??;))))
ehehe Hal I Odnowiciel? ;)
A kto zostałby królewskim trefnisiem?;)
W roli przywódcy sejmikowej opozycji oczyma wyobraźni widzę wracającego z dorzecza Amazonki Sadyla. Manson jako znawca lasów na pewno zostałby królewskim łowczym. Albo srogim wojskim, kontrolującym prawo propinacji;) Zetjot mógłby przyjąć role fanatycznego królobójcy, którego własnoręcznie skonstruowana bomba pozbawiła obu środkowych palców ;)
Siebie widzę jako królewskiego skrybę gubiącego drogę miedzy królewskim browarami a salą balową. W przerwach między zanikami pamięci, opisywałbym heroiczne czynny wielkich mężów.
Tak .To byłby miły świat;)
Aha: szefem królewskich browarów zostałby C i Matik ;)
A kto zostałby królewskim trefnisiem?;)
W roli przywódcy sejmikowej opozycji oczyma wyobraźni widzę wracającego z dorzecza Amazonki Sadyla. Manson jako znawca lasów na pewno zostałby królewskim łowczym. Albo srogim wojskim, kontrolującym prawo propinacji;) Zetjot mógłby przyjąć role fanatycznego królobójcy, którego własnoręcznie skonstruowana bomba pozbawiła obu środkowych palców ;)
Siebie widzę jako królewskiego skrybę gubiącego drogę miedzy królewskim browarami a salą balową. W przerwach między zanikami pamięci, opisywałbym heroiczne czynny wielkich mężów.
Tak .To byłby miły świat;)
Aha: szefem królewskich browarów zostałby C i Matik ;)
@ KiK
He, he, he,
wesoło tu na forum się zrobiło, a tymczasem chłop w sadzie śliwki rwie. Zajmij się człowieku realną analizą a nie szerzeniem pustosłowia. Jeżeli sam ne jesteś w stanie wyść poza korkociąg słowotoku to przypominam,że proponowałem na forum lekturę o realiach - czyli "Patologię transformacji" autorstwa prof. Witolda Kieżuna. A po przeczytaniu tejże można poczytać, dla porównania "Polską transformację" napisaną przez Tadeusza Kowalika. I w ten sposób spróbować utemperować własną, rzucającą się w oczy megalomanię, skonfrontowawszy ją z analizami fachowców.
He, he, he,
wesoło tu na forum się zrobiło, a tymczasem chłop w sadzie śliwki rwie. Zajmij się człowieku realną analizą a nie szerzeniem pustosłowia. Jeżeli sam ne jesteś w stanie wyść poza korkociąg słowotoku to przypominam,że proponowałem na forum lekturę o realiach - czyli "Patologię transformacji" autorstwa prof. Witolda Kieżuna. A po przeczytaniu tejże można poczytać, dla porównania "Polską transformację" napisaną przez Tadeusza Kowalika. I w ten sposób spróbować utemperować własną, rzucającą się w oczy megalomanię, skonfrontowawszy ją z analizami fachowców.
@Matik
Ehe he He dobre, dobre;)
Właściwie to gotów jestem uwierzyć, że Zeti na forum jest potrzebny;) Jego implozje intelektualnych przemyśleń powodują, że chichocze jak mała dziewczynka;) Zaówazyłem, że wrecz czekam az zabierze głos i zaleje nas wielobarwną kaskadą nowych wątków;)
I też motyla noga chciałbym je zrozumieć. Wierze, że kiedyś mi sie to uda;)
Ehe he He dobre, dobre;)
Właściwie to gotów jestem uwierzyć, że Zeti na forum jest potrzebny;) Jego implozje intelektualnych przemyśleń powodują, że chichocze jak mała dziewczynka;) Zaówazyłem, że wrecz czekam az zabierze głos i zaleje nas wielobarwną kaskadą nowych wątków;)
I też motyla noga chciałbym je zrozumieć. Wierze, że kiedyś mi sie to uda;)