Re: Co dalej.....
@Aradash ad. 500+
Już ci tłumaczę, bo widzę że muszę ;]
Wszyscy płaczą że rodzi się coraz mniej dzieci, czy to źle czy dobrze ? Zgodzisz się chyba że to źle ? A może...
rozwiń
@Aradash ad. 500+
Już ci tłumaczę, bo widzę że muszę ;]
Wszyscy płaczą że rodzi się coraz mniej dzieci, czy to źle czy dobrze ? Zgodzisz się chyba że to źle ? A może uważasz że dobrze , a braki trzeba uzupełniać emigrantami arabami, afrykańczykami, cyganami itp ?
Teraz odpowiedzmy dlaczego?
A dlaczego dzisiejsza typowa rodzina chciała by mieć dziecko, dwójkę... trójkę... po co ? (bardziej rozmawiamy o dwójce i trójce, bo model 2+1 nic nie zmienia i też prowadzi do zaniku społeczeństwa)
Weźmy bliższy przykład dlaczego Aradash miałby chcieć mieć dwójkę lub trójkę dzieci ? No po ch... ? Co on chińczyk jest żeby się o starość martwić ? I tak mu się dziecko nie przyda, bo umieścić się w domu starców to on może sam i dziecka do tego nie potrzebuje...
Żeby młodego obywatela wychować ? No ale dlaczego on (Aradash)? Przecież wychowanie i utrzymywanie go przez ponad 18 lat to 200 tyś złotych, dwójkę to już w ogóle 400 tyś złotych absurd jakiś wydawać takie sumy jeszcze być uwiązanym , bo to nie wypada wywieźć do lasu i przywiązać do drzewa gdy będzie się chciało na wakacje pojechać. To już lepiej zamiast dziecka kupić sobie Audicę albo Mercedesa na raty.
To może dla zysku ? No dla zysku to może, może... Tylko gdzie ten zysk jak nie było 500 to nasze Państwo było na przedostatnim miejscu w Europie pod względem wysokości pomocy rodzinom z dziećmi (w sumie można było powiedzieć że te rodziny miało w d*p.e) teraz i tak z 500+ jest poniżej średniej Europejskiej więc nawet wliczając sprzedaż nerek i wątroby to i tak ta inwestycja w dziecko nie umywa się do Mercedesa na raty. No chyba że do Norwegii wyemigruje.
Zatem Aradash postanawia zostać przy Mercedesie, a dzieci sobie odpuścić , niestety bardzo go boli że do tego mercedesa nie dostaje od Państwa 500+ tak jak dostają ci z dziećmi....
Zatem wiedz że 500+ to są ochłapy i ci co je dostają bynajmniej nie wychodzą na plus i dalej "poświęcają się" , bo w sumie czasem woleli by mieć te Mercedesy i wille niż te drobniaki na pieluchy.
To tak pokrótce...
zobacz wątek