Re: Co dalej.....
Ja nie napisałem, że to moje rozwiązanie ani że to polecam - tylko, że ludzie tak robią ;)
Ja tego nie polecam, bo jak widzisz wciąż mieszkam w PL i mi tu dobrze.
Mogło by być 2x...
rozwiń
Ja nie napisałem, że to moje rozwiązanie ani że to polecam - tylko, że ludzie tak robią ;)
Ja tego nie polecam, bo jak widzisz wciąż mieszkam w PL i mi tu dobrze.
Mogło by być 2x lepiej ale JESZCZE nie jest źle.
"o co masz do zaoferowania tym mądrym wg swojej teorii ? - nic więcej !"
Błąd. Zmianę systemu podatkowego i ogólnie systemu jaki obecnie tu panuje...
"a kasa i tak pójdzie w błoto na broń"
Za dużo filmów się naoglądałeś :D
"kupowanie sobie czystego sumienia"
Tak, właśnie tak...
"Państwo nie zabiera 30%, zabierają tobie dużo więcej"
Nieważne ILE % zabiera tam państwo, ważne ile płacą i ile czasu potrzebujesz żeby odłożyć na ten konkretny model samochodu w różnych państwach.
Dla Twojej wiadomości w GB masz kwotę wolną od podatku 7.500 GBP, a sam podatek masz 20, 40 i 50% na progach 35k, 150k i >150k
http://www.podatek.org.uk/value-added-tax
masz, poczytaj ;]
"aby przyszli nasi obywatele rodzili się nie tylko z tej patologii ,ale też z tych normalnych rodzin"
Ale nie rozumiesz, że w patologii urodzi się więcej, a dodatkowo część kasy jest marnowana na osoby które jej nie potrzebują? ;)
"Żeby taki Aradash nie myślał że nie chce dzieci , bo mu się standard życia obniży"
Aradash nie chce dzieci nie dlatego, że mu się "standard" życia obniży, tylko dlatego, że dziećmi trzeba się zajmować przez 18 lat ;)
A to oznacza 18 lat bez prawdziwych wakacji, bez żeglowania, bez podróży, bez zwiedzania. A to dopiero czubek góry lodowej :D
Nie chodzi o standard życia, tylko ogólnie o Życie :D Jak to korwin powiedział "celem życia nie jest przeżycie".
Nie wiem jak chcesz pogodzić te rzeczy z dziećmi, szczególnie małymi... A potem jak się odzwyczaisz to do tego nie wrócisz.
Może za kolejne 10 lat zmienie zdanie - w co wątpię... m.in dlatego na swoją emeryturę odkładam sam ;)
zobacz wątek