Re: Co dalej.....
@ Mikronezjo
Dobrze,że zwróciłaś mi na to uwagę, bo to jest idealny przyklad na to,że nie ma tego złego co by nadobre nie wyszło.
Bo przecież ta moja pomyłka to nie tylko...
rozwiń
@ Mikronezjo
Dobrze,że zwróciłaś mi na to uwagę, bo to jest idealny przyklad na to,że nie ma tego złego co by nadobre nie wyszło.
Bo przecież ta moja pomyłka to nie tylko kwestia wady mego wzroku, tu chodzi o to, że wyżej oceniłem Aradasha niż on na to zasługuje i sam się prezentuje. czyli dowodzi zupełnie czegoś innego. Sprawa dla mnie ciekawa, bo akurat zajmuję się kwestią nieświadomości kontra świadomość.
Popatrzyłem na zwrot:
"Nie imputuj śmieciu"., a odczytałem "Nie imputuj śmiechu".
O czym to świadczy ? Teksty odczytujemy nie literka po literce, ale odczyt prognozujemy w oparciu o zestandaryzowane mentalne procedury nieświadome.
Nigdy by mi do głowy nie przyszlo zwracać się kogoś, nawet do Felicjana, per ŚMIECIU, więc w oparciu o moje nieświadome stadardy odczytałem ŚMIECHU.
Za takie odzywki trzeba by, w dobrym towarzystwie, Aradasha wywalić za drzwi.
A ten ignorant jeszcze się cieszy, że zrobił z siebie gbura. Trudno zresztą, żeby ignorant rozpoznał swoje prawdziwe ja.
I w końcu, zamiast śmieszno, wyszło straszno.
zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów