Re: Co dalej.....
Umknął mi ten temat dyskusji, z pozoru bardzo interesujący. Jednak gdy zajrzałem do środka, to oprócz merytorycznej nawalanki młotem i cepem pieniędzy gigantem erudycji oraz wiedzy wszelakiej z...
rozwiń
Umknął mi ten temat dyskusji, z pozoru bardzo interesujący. Jednak gdy zajrzałem do środka, to oprócz merytorycznej nawalanki młotem i cepem pieniędzy gigantem erudycji oraz wiedzy wszelakiej z Nowogrodzkiej, a karkiem z bejsbolem zamiast pióra, nie znalazłem miejsca dla moich przyziemnych dywagacji. Ten który rozróżnia i wymawia dzwiecznie ch i h oraz tamten drugi wykropkowujacy co drugi wyraz w swoim zdaniu mogli by wreszcie odpalić najcięższe działa. Robi się nudno.
zobacz wątek