Re: Co-dzisiaj-szykujecie-na-obiad-Forumki-cz-9
Tak tu sobie czytam, co dobrego gotujecie... Rany, jak ja Wam zazdroszczę, że potraficie robić takie cuda! Ja kompletnie nie znam się na kuchni, obiady gotuje mąż. Pomagam mu jak mogę, ale to nie...
rozwiń
Tak tu sobie czytam, co dobrego gotujecie... Rany, jak ja Wam zazdroszczę, że potraficie robić takie cuda! Ja kompletnie nie znam się na kuchni, obiady gotuje mąż. Pomagam mu jak mogę, ale to nie to samo, co zrobić samodzielnie. Potrafię tylko zmontować prosty obiad, tj. pierś z kurczaka z ziemniakami czy frytkami, nawet surówkę kupuję gotową. Czytając niektóre przepisy, nazwy przypraw czy nawet głupie 'dusić na wolnym ogniu'- dla mnie to brzmi mniej więcej jak "czary- mary". Zazdroszczę Wam tej umiejętności, dziewczyny, naprawdę! Kilka razy próbowałam coś zrobić, ale zawsze wszystko lądowało w śmietniku, bo nic nie nadawało się do zjedzenia :(
Jak się tego nauczyć?
zobacz wątek