Czekałem wczoraj na wyższe ciśnienie wody do 22:30 i odpuściłem, poszedłem spać bo rano do roboty wstaję. To może będę sobie budzik na 3:00 ustawiał, podlewał trawnik i szedł dalej spać? Gdzie my...
rozwiń
Czekałem wczoraj na wyższe ciśnienie wody do 22:30 i odpuściłem, poszedłem spać bo rano do roboty wstaję. To może będę sobie budzik na 3:00 ustawiał, podlewał trawnik i szedł dalej spać? Gdzie my mieszamy, środek Europy czy Bangladesz? Może wiadra ocynkowane kupię do noszenia wody ze strumyka a żonie tarkę do prania w rowie? XXI wiek, ludzie w kosmos latają a ja mam sobie wodę w beczkach gromadzić - pomysł z okrężnicy. Może w ramach oszczędności wody w spłuczkach miłościwie nam panujący z Żukowa zaapelują o zaopatrzenie się w saperki i bieganie za potrzebą od 8:00 do 22:00 w łopian? W d*pie mam te prośby, jak ktoś chce być uczestnikiem tej szopki to jego sprawa, zamierzam korzystać z wody wodociągowej jak cywilizowany człowiek, czyli wówczas gdy mam na to ochotę.
zobacz wątek