Re: Co jest związkiem, co jest seksem?
Klara:
Na moje oko, to Antemu chodziło o to, że im więcej miał facet kobiet, powiedzmy kilkadziesiąt, czy coś w tym rodzaju, to mógłby być gwałcicielem :), albo na przykład mogłoby...
rozwiń
Klara:
Na moje oko, to Antemu chodziło o to, że im więcej miał facet kobiet, powiedzmy kilkadziesiąt, czy coś w tym rodzaju, to mógłby być gwałcicielem :), albo na przykład mogłoby być to większe prawdopodobieństwo, że taki człowiek jest chory na ejc i tym podobne ważne sprawy. Jeśli dobrze zrozumiałam, to tak to właśnie widze. Możnaby się jeszcze zastanawiać nad tym, czy jeśli ktoś miał dużo styczności seksualnych z kobietami, czy facetami, to czy potrafi być stały w uczuciach i być wierny.
I odwrotnie, jeśli to babka miała tylu facetów, to również jest to "podejżane", mysle, że warto wiedzieć ile, może troche ogólnych konkretów, typu: czy ktoś jest homoseksualistą, lezbijką, czy bi i takie tam, myślę, że to ważne. A jeśli chodzi o temperament, to chyba można wyczuć po pocałunku, o to bym nie zapytała :)
Do tych osób co miały większą ilość partnerów, z którymi uprawiało seks, nic nie mam, nie oceniam także osób z innymi preferencjami niż hetero, tylko lepiej, żeby takie osoby sobie szukały kogoś o zbliżonych preferencjach, oczywiście zdażają się wyjątki zupełnie inne od siebie, którym uda się stworzyć dobry związek.
zobacz wątek