Odpowiadasz na:

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Może i tak. Ale zakładając, że spotkałbym Tajemniczą, był otwarty na nowe związki to po czymś takim bym już wiedział, że to nie z nią.

Jeśli chodzi o wyciąganie na światło dzienne,... rozwiń

Może i tak. Ale zakładając, że spotkałbym Tajemniczą, był otwarty na nowe związki to po czymś takim bym już wiedział, że to nie z nią.

Jeśli chodzi o wyciąganie na światło dzienne, to można spotkać się z czymś co nazywam odstraszaniem. Jestem dziwna, jestem porąbana, nikt mnie nie rozumie, dawałam byle komu, jestem wredna, pamiętliwa i czepialska. Z jednej strony test - czy jemu naprawdę zależy, czy zaakceptuje też wady, a potem jest już tylko eskalacja wad - bo przecież wiedziałeś że jestem wredna.

Z drugiej strony to też nie działa. Ja mam taką konstrukcję, że pale mosty. Może znów znajdziesz jakieś uzasadnienie, ale mi to samo wychodzi - palę i już. O czym lojalnie ostrzegam - gdy taki temat wyniknie. I jeśli już dojdzie do tego, że zaczynam zabawy z ogniem to jest zdziwienie - że jak to, przecież moglibyśmy się przyjaźnić a ja wszystko psuję.
Jednym słowem, w moje relacje taki ekshibicjonizm nic nie wnosi.

zobacz wątek
15 lat temu
zielony

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry