Re: Co jest związkiem, co jest seksem?
w punkcie nr 2 brakuje mi elementu konsumpcji.
Bo to co opisałaś to bym nazwał zwierzęcym magnetyzmem. Żeby znów przejaskrawić - jestem marynarzem po rejsie dookoła świata,...
rozwiń
w punkcie nr 2 brakuje mi elementu konsumpcji.
Bo to co opisałaś to bym nazwał zwierzęcym magnetyzmem. Żeby znów przejaskrawić - jestem marynarzem po rejsie dookoła świata, przycumowuję moją łódź do mola w Sopocie i idę Monciakiem. Wiedzę te wszystkie opalone ciała, wijące się i gibkie. I grube i chude, i niskie i wysokie, i opalone i blade, i odkryte i przysłonięte. I pragnę ich wszystkich. Rozpinam mój sztormiak i pokazuję moje wyrzeźbione muskuły. Wszystkie oczy zwracają się na mnie. Każda chce mnie chociaż dotknąć...
... no to jest właśnie Twoja definicja :P
zobacz wątek