Re: Co jest związkiem, co jest seksem?
Oczywiście. Strach jest rozsądny w takich okolicznościach. Strach sprawia że nie wkładasz ręki do ognia.
Dziewczyna chyba z 10 razy powiedziała że chce mi nakopać. Pierwsze 2-3...
rozwiń
Oczywiście. Strach jest rozsądny w takich okolicznościach. Strach sprawia że nie wkładasz ręki do ognia.
Dziewczyna chyba z 10 razy powiedziała że chce mi nakopać. Pierwsze 2-3 można uznać za żart, ale w pewnym momencie żart przestaje być śmieszny...
Zresztą to że nie lubię przemocy nie oznacza że dam się uderzyć i nie oddam. Ból jest wielkim zwolennikiem równouprawnienia.
Ona mnie straszy swoim narzeczonym (dziwne że mając narzeczonego chce się spotykać nocą z obcymi facetami, ale to szczegół). Więc może tam dojść do większego rozlewu krwi.
Różnica między rozsądkiem a głupotą jest taka że głupi człowiek pójdzie na spotkanie wiedząc że ktoś chce go uderzyć, rozsądny człowiek zostanie w domu:) I tym samym nie doprowadzi do sytuacji w której komuś może stać się krzywda a ktoś inny może potem pójść do więzienia.
zobacz wątek
15 lat temu
Antyspołeczny