Widok
Co mam robić?
Wiem, że nie powinnam pisać na forum ale nie mam komu o tym powiedzieć. Mieszkam od kilku lat z osobą która znèca się nade mną psychicznie. Jestem zmęczona brakiem snu i tą sytuacją. Nie mam pieniędzy mimo tego, że pracuję bo cala moja pensja idzie na opłaty i życie. Nie mam pieniędzy by się wyprowadzić, a patrząc na obecne ceny wynajmu to chyba lepiej juz nie będzie.
Jestem tu sama, nie mam rodziny w Gdańsku, która mogłaby mi pomóc.
Jestem tu sama, nie mam rodziny w Gdańsku, która mogłaby mi pomóc.
Wróć do rodziny, tam gdzie ją masz.
Musisz.
Błagam, nie zostawaj w tej relacji.
Będzie ciężko, trudno, biednie, ale znajdź miejsce gdzie będziesz mogła spać spokojnie.
Wiem że to cholernie trudne, ale też zgłoś to na policję (z dowodami, wiem co mówię, jak się uda, nagrywaj, rób zdjęcia, screeny rozmów)
Możesz też wynająć tylko pokój. Byle byś się od tego uwolniła.
Musisz.
Błagam, nie zostawaj w tej relacji.
Będzie ciężko, trudno, biednie, ale znajdź miejsce gdzie będziesz mogła spać spokojnie.
Wiem że to cholernie trudne, ale też zgłoś to na policję (z dowodami, wiem co mówię, jak się uda, nagrywaj, rób zdjęcia, screeny rozmów)
Możesz też wynająć tylko pokój. Byle byś się od tego uwolniła.