Odpowiadasz na:

Re: Co mogę zrobić w takiej sytuacji?

Pisałam już wyżej,że ich rodzice mają to w tyłku. :) 
Przynajmniej rozmowa z rodzicami tych ancymonków zamieszkałych w moim bloku nic nie daje. Kazali mi się odczepić, bo ich to nie... rozwiń

Pisałam już wyżej,że ich rodzice mają to w tyłku. :) 
Przynajmniej rozmowa z rodzicami tych ancymonków zamieszkałych w moim bloku nic nie daje. Kazali mi się odczepić, bo ich to nie interesuje i rąbneli mi drzwiami przed nosem . 
A ja ze smarkiem połowę młodszym ode mnie rozmawiać więcej nie będę, bo to po prostu uwłacza mojej osobie jak takie smarkate gie ma mnie za coś gorszego - zwłaszcza,że ja jestem starsza stażem mieszkania w tym bloku, moi rodzice kupili mieszkanie za ciężko zapracowane pieniądze a ja muszę znosić taki element nie wiadomo skąd. Byłam w szkole, w której edukują się te ''dzieciaczki'' (notabene ją sama kończyłam 9 lat temu) i przez dyrektorke zostalam zlana sikiem prostym. W ogole jej to nie obchodzilo. Rozważam namówienie moich kolegow wygladajacych jak karki z SKM do nastraszenia tych smarkow.

zobacz wątek
10 lat temu
~Jamnik_Meganki

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry