Re: Co można wziąć do samolotu dla dwulatka?
Chyba nie odpadają - my lecieliśmy w maju to Antosia miała 2,8 mies. i na lotnisku celnik tylko pytał, czy jest jedzenie dla dziecka. Ale ja na wszelki wypadek nie biorę, żeby nie wydłużać odprawy,...
rozwiń
Chyba nie odpadają - my lecieliśmy w maju to Antosia miała 2,8 mies. i na lotnisku celnik tylko pytał, czy jest jedzenie dla dziecka. Ale ja na wszelki wypadek nie biorę, żeby nie wydłużać odprawy, bo tam zwykle młoda się najbardziej denerwuje :-)
Mi polecano Otrivin/Sudafed - mają podobną substancję czynną. Chodzi generalnie o to, aby zmniejszyć obrzęk w obrębie zatok, bo jak powstaje obrzęk, to ciśnienie nie może się wyrównać, napiera na uszy i wtedy uszy bolą. Cirrus z kolei ma pseudoefedrynę, która chyba daje podobny efekt. Nie jestem lekarzem, więc na 100%, może jakiś laryngolog jest w stanie to potwierdzić?
zobacz wątek