Co potrafią psy
Z bliska gorzej widać całość.
Ludzie tak się zżyli z psami, że traktują je jak powietrze, nie zauważając ich wyjątkowości. Pisałem kiedyś o psach, podkreślając ich umiejętności, więc...
rozwiń
Z bliska gorzej widać całość.
Ludzie tak się zżyli z psami, że traktują je jak powietrze, nie zauważając ich wyjątkowości. Pisałem kiedyś o psach, podkreślając ich umiejętności, więc zarzucano mi antropomorfizowanie. To nie do mnie ten zarzut, to do psów, bo to one się do człowieka, współewoluując, upodobniły. Kto miał w dom psy i poświęcał im należną porcję czasu, ten pewnie te umiejętności dostrzega.
Ale tu chciałem zacytować opinie amerykańskiego neurobiologa, Michaela Gazzanigi, na poparcie mojego stanowiska.
"Psy przejawiają pewne "ludzkie" umiejętnośći społeczne, które nie występują u szympansów, i współewoluują z człowiekiem od tysięcy lat. Te umiejętności psów nie są wyuczone, lecz wrodzone, i różnią się od umiejętności ich krewniaków i przodków - wilków. Psy rozumieją, co widzą ludzie, i dlatego, kiedy aportują, upuszczają patyk czy piłkę przed swoim panem, a nie za nim (jeśli ten się odwrócił). Psy proszą o jedzenie ludzi, których głowa i oczy są widoczne, a nie kogoś, kto ma na głowie wiadro ( szympansy nie przejawiają spontanicznie podobnych zachowań). Nie zbliżają się do zakazanego przysmaku, kiedy znajdują się za parawanem, a ów zakazany kąsek leży przed oknem, przez które może je zobaczyć człowiek. Rozumieją, że ten ostatni widzi jedzenie, chociaż sam pozostaje niewidoczny. Psy nie potrzebują rywalizacji żeby współpracować. Znajdują ukryte jedzenie, jezeli czlowiek wskaże je palcem, nawet jeśli wskazująca je osoba oddala się od kryjówki. Szympansy nie wskazują niczego palcem ani - w odróżnieniu od psów - nie rozumieją znaczenia tego gestu. Może to wynikać z braku kooperacji."
Te wymienione wyżej zachowania psów nie wydają się niczym nadzwyczajnym, o ile najpierw nie zapoznamy się z tym, jak działa ludzka teoria umysłu i jak działają umysły szympansów i innych uznawanych za inteligentne zwierząt, np takich jak krukowate. Dopiero na tym tle można zrozumieć, co tak naprawdę oznacza podążanie za ludzkim wzrokiem lub za gestem wskazującym palca. A psy to potrafią, podczas gdy nie potrafią tego szympansy.
Warto jednocześnie dodać, dla uzyskania pełnego obrazu, że psy mają dobrze rozwinięte umiejętności społeczne, ale to nie przeklada się na posiadanie takich zdolności rozumienia związków przyczynowo-skutkowych i ich wykorzystywania w praktyce, jak inne inteligentne gatunki, np. używanie narzędzi. To są odrębne komponenty umysłu.
zobacz wątek
6 lat temu
~łowca absurdów