> To nie są cechy osobnicze, to są cechy gatunkowe. U jednych psów ujawniają się, bo mają takich a nie innych właścicieli, tak jak różne efekty wychowawcze dają różni rodzice dzieci.
...
rozwiń
> To nie są cechy osobnicze, to są cechy gatunkowe. U jednych psów ujawniają się, bo mają takich a nie innych właścicieli, tak jak różne efekty wychowawcze dają różni rodzice dzieci.
@pysiek:
Deczko to nielogiczne.
Podałem przykład dwóch psów, które miały tego samego właściciela, czyli mnie, a jednak ich zachowanie i zdolności percepcyjne się różniły.
Nie da się zwalić wszystkiego na płeć, choć ma ona z pewnością znaczenie (dominacja, rywalizacja).
> Nie sądzę żeby psy rozumiały znaczenia słów
Znowu.. nie czytasz, co piszę.
Użyłem sformułowania, które nie jest wyuczone, nie zastosowałem polecenia za pomocą intonacji. Nie wykonałem żadnego gestu. Równie dobrze mógłbym rzucić w przestrzeń: "ładna pogoda dzisiaj". Suka z pewnością by na to nie zareagowała.
Zabawy z rozumieniem sensu słów przez sukę kilku Forumów widziało na własne oczy, zatem nie jest to naprędce wymyslona bajka.
zobacz wątek