Odpowiadasz na:

Re: Co rozumiecie przez pojęcie spowiedź przedślubna?

A moja spowiedź przedślubna okazała się traumą. Poszłam do spowiedzi po dłuuugiej przerwie i naprawdę się do niej przygotowałam. Niestety trafiłam na księdza, który wyzwał mnie od prostytutek bo... rozwiń

A moja spowiedź przedślubna okazała się traumą. Poszłam do spowiedzi po dłuuugiej przerwie i naprawdę się do niej przygotowałam. Niestety trafiłam na księdza, który wyzwał mnie od prostytutek bo powiedziałam, że współżyłam przed ślubem i brałam pigułki. Pół kościoła to słyszało chyba. Do tego na koniec nie podpisał mi kartki bo dałam ją po spowiedzi a nie przed. Wyszłam z konfesjonału z rykiem, nie mogłam się uspokoić przez pół dnia. Ślub miał być następnego dnia. Powiedziałam mojemu wtedy narzeczonemu, że ja do komunii nie przystąpię bo już na pewno nie pójdę do żadnej spowiedzi. On poszedł do naszego proboszcza, opowiedział co mi się przytrafiło i dzięki temu miałam karteczkę. Podobno trafiłam na księdza, na którego było już mnóstwo skarg. Z resztą mogłam od razu się domyśleć , że to jakiś niezrównoważony człowiek, bo wcześniej też jakaś kobieta wyszła z płaczem z konfesjonału. Nie wiem czy jeszcze kiedyś pójdę do spowiedzi.

zobacz wątek
14 lat temu
~katka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry