Wg mnie takie sobie, ale jak ci się podobają to tak je nazwij. Czasy stygmatyzowania po imieniu minęły. Widzę w przedszkolu i w szkole przeróżne imiona i dla dzieci nie jest to żaden problem....
rozwiń
Wg mnie takie sobie, ale jak ci się podobają to tak je nazwij. Czasy stygmatyzowania po imieniu minęły. Widzę w przedszkolu i w szkole przeróżne imiona i dla dzieci nie jest to żaden problem. Różnorodność jest dobra. Lepsze to niż 4 Magdy i 3 Anie w jednej grupie jak to miało miejsce w latach 90. Później były grupy z powtarzającymi się Julkami, Zuziami i Amelkami. A tak jak ktoś powie, że Gracja ładnie rysuje to od razu wiadomo o kogo chodzi.
zobacz wątek