Re: Co się dzieje z rodzicami?
Ja doskonale rozumiem, że czepiasz się niby tylko tych rodziców, którzy nie pracują. Ale odniosłąm też wrażenie, że Ty i niektóre inne nauczycielki, piszące w tym wątku macie pretensje do rodziców,...
rozwiń
Ja doskonale rozumiem, że czepiasz się niby tylko tych rodziców, którzy nie pracują. Ale odniosłąm też wrażenie, że Ty i niektóre inne nauczycielki, piszące w tym wątku macie pretensje do rodziców, że nie wykazują się zrozumieniem i odmawiają wam prawa do wolnego, bo przecież Wy też macie dzieci, plany, wyjazdy itp. W związku z tym jestem ciekawa, czy nauczyciele w ramach życzliwośći i solidarności z resztą społeczeństwa (w tym z wieloma rodzicami), nie będą korzystać w czasie ferii świątecznych z żadnych punktów handlowych, usługowych itd. Przecież kelner, ekspedientka czy lekarz też chcieliby móc wziąć wolne :P
zobacz wątek