Odpowiadasz na:

Re: Co się dzieje z rodzicami?

Boze jakie tu głupoty niektorzy wypisuja to az sie za głowe łapiie.
Zbojkotowac dyzury nauczycieli w przerwie swiatecznej? A co z rodzicami dzieci pracujacych? Niech oni moze tez bokjotuja w... rozwiń

Boze jakie tu głupoty niektorzy wypisuja to az sie za głowe łapiie.
Zbojkotowac dyzury nauczycieli w przerwie swiatecznej? A co z rodzicami dzieci pracujacych? Niech oni moze tez bokjotuja w swojej firmie, niech przez tydzien nie jezdza autobusy, beda zamkniete sklepy, restauracje, kina.
Kilka godzin dyzuru to rzeczywiscie katastrofa dla nauczyciela.
Jesli ktos ma sobie cos do zarzucenia w kwestii czasu spedzanego z dzieckiem, to niech bierze wolne jak moze i poswieci czas dziecku.
Ja sie zgadzam z Annika, tez mam czasem ochote odpoczac chwile od bycia na kazde zawolanie dzieciakow, staram sie miec chwile dla siebie i moze dlatego nie jestem sfrustrowana Matka Polka ktora ocenia zycie innych.

zobacz wątek
9 lat temu
~yyy

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry