Re: Co się dzieje z rodzicami?
ja myślę, że w większości dzieci, które będą w szkole, to będą dzieci fryzjerek. z wątku wynika, że wszystkie pracujące i niepracujące mamy idą przed i po święta do fryzjera. Czy ktoś pomyślał o...
rozwiń
ja myślę, że w większości dzieci, które będą w szkole, to będą dzieci fryzjerek. z wątku wynika, że wszystkie pracujące i niepracujące mamy idą przed i po święta do fryzjera. Czy ktoś pomyślał o nich czy mają kiedy zrobić święta. Zbojkotować fryzjera.
A tak na serio, to z wątku o trosce o dzieci, które zamiast sobie odpocząć i zregenerować się, będą musiały siedzieć w szkole, wyszło drugie dno, jakim jest odebranie wolnego nauczycielom, przy okazji była szansa do porównania, kto kocha bardziej swoje dziecko.
Sama pamiętam jak czekałam na wszystkie ferie, przerwy, wakacje i uważam, że każde dziecko powinno sobie poleniuchować, ale takie mamy czasy, że nie zawsze się da zrobić, to co sobie zaplanujemy.
zobacz wątek