Odpowiadasz na:

Re: Co się dzieje z rodzicami?

jak czytam takie teksty to naprawdę nie wiem co powiedzieć ....
Bo z wypowiedzi Ewy wynika jedno - nie ma zielonego pojęcia jak inni pracują.

Z najprostszych względów... rozwiń

jak czytam takie teksty to naprawdę nie wiem co powiedzieć ....
Bo z wypowiedzi Ewy wynika jedno - nie ma zielonego pojęcia jak inni pracują.

Z najprostszych względów bezpieczeństwa - nie wyobrażam sobie dzieci na halach produkcyjnych, magazynach ( z wózkami widłowymi), w szpitalach, obok kierowcy autobusu ( tam przecież też pracują matki) .
To jest dopiero skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.

W tym przypadku szkoła nawet z najbardziej beznadziejnymi nauczycielami jest lepszym rozwiązaniem.

Im dłużej czytam ten wątek tym bardziej widzę że większość nie potrafi pomyśleć o sytuacji innych. Widzi nie dalej niż czubek własnego nosa.

Ja też mam fajnie - cały ten okres wolny, ale wiem że np moja siostra pracująca w służbie zdrowia, nie dość że nie dostała żadnego dnia wolnego to jeszcze w święta będzie miała dyżur. Niestety - lekarze w wieku 30 kilku lat, niezależnie czy mają/nie mają dzieci pracują- bo są najmłodsi stażem i nie mają szans na żaden urlop.

zobacz wątek
9 lat temu
~aga

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry