Ja do św. Mateusza, na marginesie.
Najsłodszy Mati, na zegarze 4 minuty do 12stej.
Odmrażam właśnie tyłek w zimnym aucie, by odebrać ciepłe gacie dla Wariata. Podgrzać się nie mogę bo...
rozwiń
Ja do św. Mateusza, na marginesie.
Najsłodszy Mati, na zegarze 4 minuty do 12stej.
Odmrażam właśnie tyłek w zimnym aucie, by odebrać ciepłe gacie dla Wariata. Podgrzać się nie mogę bo mandat za "chodzący silnik". 3 minuty do poludnia, podjeżdża obok kto?
Tzw. "senior" i teraz, Skarbie, wpitoli się do jednego pomieszczenia, ze mną, bo od 12stej już mogę.
Czy Ty Misiu "miślisz" coś.
Wyglądać seksi w maseczce nawet Bestia moża.
"Miślenie" to już wiesz...
ps
love ya :)
zobacz wątek