Re: Co się z Wami dzieje?
po czterdziestce,
podoba mi się Twoje podejście. Wiesz, to jest trochę jak blues ... 'wyśpiewajmy to, co nam na sercu leży' ... to pomaga, odpręża, rozluźnia, ułatwia życie ... często...
rozwiń
po czterdziestce,
podoba mi się Twoje podejście. Wiesz, to jest trochę jak blues ... 'wyśpiewajmy to, co nam na sercu leży' ... to pomaga, odpręża, rozluźnia, ułatwia życie ... często poprawia humor (choć teraz raczej mam swietny; o tej porze jestem tylko trochę zmęczony, ale dziś byłem dosłownie pijany szczęściem; ostatnio często mi się to zdarza). Co więcej, jak mówisz, to jest proza życia... to jest też filozofia. pewna filozofia, która się niejako sama układa ... tematy życiowe zawsze były i będą tematami filozoficznymi, bo bardzo często dotyczą postaw życiowych (tak jak liczne tematy o sprawach damsko-męskich; o to przecież chodzi, aby poważni (w sensie podejścia do życia, a nie smutactwa; powaga życiowa nie oznacza smutactwa) ludzie poważnie dyskutowali czasem o różnych problemach ...
Pozdrawiam!
Krzysiek
zobacz wątek