Odpowiadasz na:

Co to kurcze ma byc ???? Pomoc potrzebujacym czy sklep ze sprzedażą !!! ????

"To co się dzieje w tym kraju to przewyższa juz wszelkie granice.
Trwa wielka akcja zbiórka żywności dla osób potrzebujących. Otóż otrzymałam z MOPS bon na otrzymanie pakietu żywnościowego... rozwiń

"To co się dzieje w tym kraju to przewyższa juz wszelkie granice.
Trwa wielka akcja zbiórka żywności dla osób potrzebujących. Otóż otrzymałam z MOPS bon na otrzymanie pakietu żywnościowego dla mnie i dla córki. Pojechałam pod wskazany adres. Po przybyciu na ulice Lotników w Gdyni była już przede mna pewna Pani, które bardzo bardzo mile przywitała się z Panem który zajmuje się wydawaniem tych pakietów. Pan który się tym zajmował był w stanie bardzo widocznym na spożycie alkoholu, baaa nawet nie tylko było to widać ale i porostu czuć. "Koleżanka" tego Pana została przez niego wpuszczona do pomieszczenia w którym znajdowała się sterta ubrań z trych owa Pani mogla coś dla siebie wybrać. Na moje pytanie czy również mogę poszukać tam jakiś rzeczy dla mojej córki ( 1 rok i 3 m-ce) usłyszałam odpowiedz " nie mogę Pani wpuścić ze względów sanitarnych" no to jak to jest jedni mogą sobie wybrać rzeczy które ktoś przywiózł a inni nie mogą????
Pan powiedział ze mi przyniesie worki i mogę sobie coś z niego wybrać!!! Przyniósł 2 worki brudnych porwanych rzeczy (zaznaczam ze były to rzeczy dla dorosłych a nie dla dzieciaczka ) i powiedział ze mogę sobie coś z tego wybrać.
Kolejna bardzo fascynująca rzecz, to taka ze ta Pani "znajoma" o której wspomniałam na początku dała temu Pani 2 zł i otrzymała od niego Olej ( który defakto jest częścią pakietu żywnościowego), jak można sprzedać komuś coś co jest przeznaczone dla osób potrzebujących i nie jest przeznaczone do sprzedaży????
Inna fascynująca rzecz to na moje pytanie skierowane do tego Pana to czy ma może jakieś buty odpowiedział twardo " tak może Pani sobie wybrać jakieś buty ale pod warunkiem że potem uiści Pani drobną opłatę w skarbonki"
I teraz przepraszam za słownictwo - co to ku****a ma być ????, produkty przeznaczone dla osób potrzebujących są sprzedawane, rzeczy również które są przeznaczone żeby komuś oddać są też sprzedawane. Czy to jest punkt charytatywny pomocy dla potrzebujących czy to jest kur***a mać sklep gdzie się sprzedaje. Czy nikt nad tym nie panuje czy nikt nie sprawuje nad tym dozoru????
Jestem matka samotnie wychowująca dziecko. sprawa alimentacyjna w toku zero pieniędzy od Ojca dziecka, rodzinnego też nie mogę otrzymać bo nie ma wyroku. I ja teraz mając dochód 200 zł z MOPS mam jakiemuś pijakowi dawać żeby wybrać sobie buty.
Był tam również wózek dziecinny w sam raz dla mojej małej ale o ten wózek to już nie śmiałam pytać gdyż pewnie ładna cenę mi by zaśpiewał.
Chory bardzo chory system , brak kompletnie słów.
Teraz nawet będąc biednym to człowiek musi mieć kupę kasy żeby kupić sobie buty, wózek lub ciuszki dla dziecka z punktu CHARYTATYWNEGO WYDAWANIA PAKIETU ŻYWNOŚCIOWEGO LUB UBRAŃ. ''

zobacz wątek
12 lat temu
gmachnio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry