Czy przeszło 30 tyś. zgonów we Włoszech czy Francji, 44 tyś. w Wielkiej Brytanii ( Hiszpania, Szwecja itd ) w ciągu zaledwie kwartału było spowodowanych różnymi innymi schorzeniami? Czy zdjęcia...
rozwiń
Czy przeszło 30 tyś. zgonów we Włoszech czy Francji, 44 tyś. w Wielkiej Brytanii ( Hiszpania, Szwecja itd ) w ciągu zaledwie kwartału było spowodowanych różnymi innymi schorzeniami? Czy zdjęcia rzędów trumien pokazywane w TV to kaczka dziennikarska? Czy rządy krajów na całym świecie zmówiły się, żeby zastopować własny rozwój gospodarczy i wpędzić własnych obywateli w biedę poprzez bzdurne ograniczenia? Wystarczy porównać statystyki zgonów w Grecji, która prawie natychmiast wprowadziła lockdown po wykryciu przypadków koronawirusa i w Wielkiej Brytanii - która zbagatelizowała problem. Ale ja nie tyle o pandemii, co o przestrzeganiu ogólnokrajowych rozporządzeń. Dlaczego jeden obywatel pomimo dyskomfortu w oddychaniu przestrzega, a inny ma to w ....nosie, bo właśnie uważa, że koronawirus to przekręt. Każdy ma prawo do własnej opinii, ale rozporządzenia powinniśmy przestrzegać. W przeciwnym razie każdy zacznie " główkować" po swojemu. Po co np czekać na czerwonym świetle, gdy nie ma ruchu. Nielogiczne? Ponadto uważam, że takie lekceważenie nakazów przez jednych - to okazanie arogancji, wyższości i egoizmu w stosunku do innych ludzi.
zobacz wątek