Z całym szacunkiem ale jeśli to wpis pana organisty to warto może pomyśleć dlaczego większość opinii o panu jest negatywnych? Przygrywanie do mszy to zupełnie coś innego niż recital organowy.O ile...
rozwiń
Z całym szacunkiem ale jeśli to wpis pana organisty to warto może pomyśleć dlaczego większość opinii o panu jest negatywnych? Przygrywanie do mszy to zupełnie coś innego niż recital organowy.O ile w tym drugim można pokazać swój artyzm i swoje aranżacje utworów o tyle w pierwszym przypadku trzeba umieć dostosować sie do śpiewających.Dobrze podać muzykę żeby wspólnie można było śpiewać. No i nie wyciskać z tych organów ile Bozia dała bo nie słyszymy niekiedy nawet śpiewu organisty. To tyle jeśli chodzi o opinię amatora ,który jednakże coś tam kiedyś miał wspólnego ze śpiewem chóralnym.
zobacz wątek