Widok
Co z tymi balkonami?
Jakis czas temu zauwazylam, ze moj balkon sie poprostu sypie, plytki zaczely odpadac, a fuga znika za kazdym zamiataniem! Co z tym fantem nalezy zrobic, naprawic na swoj koszt, bo gwarancja juz minela? W bloku obok, czyli 61, widze, ze tasmowo balkony sa naprawiane, czyzby na koszt BUDROSU?
Może lepiej dopytać się tych, którzy remontują swoje balkony, niż wypytywać na forum i domniemywać za czyjeż to pieniądze, ale skoro już padło pytanie, to balkony remontowane są z funduszu remontowego Wspólnoty, więc na koszt wszystkich członków tej Wspólnoty, które to pieniądze znalazły się tam ze składek każdego z członków. W Pani wspólnocie jeśli będzie przegłosowana taka uchwała, też można wyremontować balkony. A te od początku miały wady konstrukcyjne. Głośno owszem jest, ale w "przepisowych" godzinach, bo pora roku na remont nie jest najlepsza. Ponieważ ów blok stał na końcu Storczykowej jako pierwszy, jego mieszkańcy tez musieli znosić hałas dobiegający z budowanych bloków i domów z każdej strony... przepraszamy, ale takie życie, bez hałasu pewnych prac nie można zrealizować.