A co z samozaspokojeniem? Ja bym nie niszczyła takiej fajnej relacji pochopnie, czyli skokiem w bok. Dopóki nie bedzie efektów z terapi, możesz 'sama' o siebie zadbać... a niektórych facetów to...
rozwiń
A co z samozaspokojeniem? Ja bym nie niszczyła takiej fajnej relacji pochopnie, czyli skokiem w bok. Dopóki nie bedzie efektów z terapi, możesz 'sama' o siebie zadbać... a niektórych facetów to kręci i sam może chcieć Ci ostatecznie dopomoc ;)
zobacz wątek