Jestem w związku małżeńskim od 14 lat. Mamy dwoje dzieci, dom, majątek, oboje pracujemy na stanowiskach kierowniczych. Nasz seks, który kiedyś mógł być inspiracją dla harlekinow obecnie jest żaden....
rozwiń
Jestem w związku małżeńskim od 14 lat. Mamy dwoje dzieci, dom, majątek, oboje pracujemy na stanowiskach kierowniczych. Nasz seks, który kiedyś mógł być inspiracją dla harlekinow obecnie jest żaden. Raz na miesiąc, na szybko, żebym dała mu spokój.
Jestem atrakcyjną 36 letnią kobietą, za którą inni mężczyźni się oglądają... Tylko nie mój.
Jak wspomniałam, że jak on nie chce to kto inny podoła, zagroził samobójstwem.
Wiem, że mnie kocha, że jest wierny.
Ale i tak czuję się przy niemu jak żebrak. Co nie zrobię, jak nie wyglądam... Wszystko na nic.
Kocham go ponad wszystko, ale jestem człowiekiem z potrzebami.
Jak o tym rozmawiamy, to ja mam problem, nie on. Wręcz zarzucił mi seksoholizm bo go pragnę i chcę częściej niż raz w miesiącu
Ja również nie wiem co robić. Moja samoocena podupada, w domu co rusz awantura, czuję że popadam w depresję.
Potrzebuję pomocy, sama tego kieratu nie pociągnę...
zobacz wątek
4 lata temu
~Sfrustrowana