Re: Co zrobic gdy maz nie chce sie kochac?
Coś ci powiem. Jestem facetem. Mam 42 lata. Seks z żoną uprawiam bo muszę. Nie że nie lubię. Lubię seks. Ale nie tak bardzo by zaryzykować trzecie dziecko a wiadomo ze szklanką wody zamiast to...
rozwiń
Coś ci powiem. Jestem facetem. Mam 42 lata. Seks z żoną uprawiam bo muszę. Nie że nie lubię. Lubię seks. Ale nie tak bardzo by zaryzykować trzecie dziecko a wiadomo ze szklanką wody zamiast to jedyny na sto procent pewny środek antykoncepcyjny. Od trzech lat pracuje z domu. Wszystkie rzeczy związane z dziećmi spadają na mnie bo jestem w domu. Niejednokrotnie call z klientem, spotkanie w pracy (pracuje zdalnie) dopinam na ostatnie sekundy. Coś przeciągnie się w przedszkolu - stres bo nie zdążysz, coś u lekarza - to samo. Do tego mam w domu niechodzaca niepełnosprawną i upierdliwą teściowa która potrafi odwalić szopkę w trakcie np spotkania - z tego powodu nigdy nie używam kamery - i potem świece oczami. To nie jest życie. Dziennie budzę się z myślą k*wa znowu... Gdybym teraz machnął sobie trzecie dziecko to było by jak wyrok i chyba bym go sobie skrócił. Jak przyjdzie i powie że kogoś ma... To trudno - niech ma. Lepiej dla mnie bo ja już nie daje rady z tym zapierdolem ani fizycznie ani psychicznie. Nie pamiętam nawet kiedy normalnie się wyspałem bo że strzesu sypiam max po 3 - 4 godziny. Tylko co...? Napięcie seksualne chce się jakoś rozładować i w tym pomaga masturbacja. Ale ryzyka nie podejmę bo mi za bardzo zadra w głowie siedzi. Chciałbym odpocząć osiem godzin w pracy. Serio. Z daleka od tego. A ja z rodziną na wakacje jade to jakby mnie z jednego wiezienia do innego przenosili tylko. Nic to nie zmienia.
zobacz wątek