Mój tez sue zamykałam w łazience i oglądał porno .Przyznał mi po kilku latach,ze nałogowo się przy tym onanizuje.Zatkało mnie. Oczywiście przez kilka kat,często odmawiał sexu. Dopiero jak...
rozwiń
Mój tez sue zamykałam w łazience i oglądał porno .Przyznał mi po kilku latach,ze nałogowo się przy tym onanizuje.Zatkało mnie. Oczywiście przez kilka kat,często odmawiał sexu. Dopiero jak powiedziałem,ze mam dość i go zostawię to się przyznał. Przyznał ze ma z tym problem,bo się chyba uzależnił. Że u nas wiało już nuda i rutyna. Powiedział ze mnie kocha i obiecał poprawę. Od kilku miesięcy jest sex niemalże codziennie. Mówił ze zaprzestał tego,ze po wyznaniu mi ,już wie,ze ja wiem i to go powstrzymuje.No i nie chce mnie stracić.Zovaczymy co dalej będzieNarazie jest dobrze.
zobacz wątek