Re: Codzienny, całodniowy paraliż węzła karczemki.
Do tego trzeba by było przeszkolić Kartuzy, że nie wjeżdża się na skrzyżowanie, jeśli wiadomo, ze nie zdąży się go na czas opuścić. Ale co tam, kartuzjanie mają swój kodeks drogowy, gdzie na...
rozwiń
Do tego trzeba by było przeszkolić Kartuzy, że nie wjeżdża się na skrzyżowanie, jeśli wiadomo, ze nie zdąży się go na czas opuścić. Ale co tam, kartuzjanie mają swój kodeks drogowy, gdzie na czerwonym się wp... na chama na krzyżówkę i jeszcze machają łapkami , jak im się delikatnie zwróci uwagę klaksonem:)
zobacz wątek