Odpowiadasz na:

Re: Codzienny, całodniowy paraliż węzła karczemki.

Ja tu mieszkam w szeregowcu od 1990r. Pamiętam truskawkowe pole i koniec cywilizacji na starym jasieniu. Ojciec własnymi rękoma dom budował po godzinach w Stoczni spędzonych. Twój argument...

Ja tu mieszkam w szeregowcu od 1990r. Pamiętam truskawkowe pole i koniec cywilizacji na starym jasieniu. Ojciec własnymi rękoma dom budował po godzinach w Stoczni spędzonych. Twój argument nietrafiony.

zobacz wątek
14 lat temu
~Paweł

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry