Widok
Cool Fire / Śmierć i dziewczyna / Falling Angels
Opinie do spektaklu: Cool Fire / Śmierć i dziewczyna / Falling Angels.
Cool Fire / Śmierć i dziewczyna / Falling Angels
spektakle Izadory Weiss i Jiříego Kyliána
---
COOL FIRE
spektakl Izadory Weiss
muzyka: Nigel Kennedy / Jimi Hendrix
libretto, inscenizacja i choreografia: Izadora Weiss
scenografia: Hanna Szymczak
światła: Piotr Miszkiewicz
asystenci choreografa: Elżbieta Czajkowska-Kłos, Filip Michalak
premiera 23 lutego 2013
czas trwania: 40 ...
Przejdź do spektaklu.
Cool Fire / Śmierć i dziewczyna / Falling Angels
spektakle Izadory Weiss i Jiříego Kyliána
---
COOL FIRE
spektakl Izadory Weiss
muzyka: Nigel Kennedy / Jimi Hendrix
libretto, inscenizacja i choreografia: Izadora Weiss
scenografia: Hanna Szymczak
światła: Piotr Miszkiewicz
asystenci choreografa: Elżbieta Czajkowska-Kłos, Filip Michalak
premiera 23 lutego 2013
czas trwania: 40 ...
Przejdź do spektaklu.
Bardzo przyjemny wieczór w BTT
Dzisiaj miałem okazję obejrzeć Falling angels/Śmierć i dziewczynę/Cool fire.
Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Szkoda, że widownia nie zapełniła się w komplecie ale dzięki temu mogłem zająć sobie wolne miejsce w pierwszym rzędzie, gdzie miałem piękny odbiór spektaklu. Pierwsza część "Falling angels" Kyliana znakomita. Super precyzja i zgranie zespołu. W krótkich solówkach zdecydowanie wybijają się Tura Gomez Coll (Moim zdaniem najlepsza w tej chwili tancerka BTT) i Julia Sanz Fernandez. Kolejny spektakl "Śmierć i dziewczyna" bardzo ładny, poetycki i czytelny. Tura znowu genialna!!! Ta dziewczyna ma talent nie tylko do tańca, jest świetna mimicznie, potrafi doskonale zagrać. Zresztą jak ktoś nie miał okazji zobaczyć "Burzy" niech koniecznie się wybierze. Tam dopiero można zobaczyć pełnie jej talentu.
I na koniec "Cool fire". Dla mnie był najsłabszy tego wieczoru ale mimo to miał w sobie "momenty", które mi się podobały. Tutaj bardzo fajnie wypadła Naya Monzon Alvarez, która ani na chwilę nie wyszła z roli tancerza z ekipy Cool i ponownie Julia Sanz Fernandez, o której w trakcie jej tańca pomyślałem "to taka dzika tancerka", duża charyzma i ten magnetyzm na scenie. Polecam niezdecydowanym
Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Szkoda, że widownia nie zapełniła się w komplecie ale dzięki temu mogłem zająć sobie wolne miejsce w pierwszym rzędzie, gdzie miałem piękny odbiór spektaklu. Pierwsza część "Falling angels" Kyliana znakomita. Super precyzja i zgranie zespołu. W krótkich solówkach zdecydowanie wybijają się Tura Gomez Coll (Moim zdaniem najlepsza w tej chwili tancerka BTT) i Julia Sanz Fernandez. Kolejny spektakl "Śmierć i dziewczyna" bardzo ładny, poetycki i czytelny. Tura znowu genialna!!! Ta dziewczyna ma talent nie tylko do tańca, jest świetna mimicznie, potrafi doskonale zagrać. Zresztą jak ktoś nie miał okazji zobaczyć "Burzy" niech koniecznie się wybierze. Tam dopiero można zobaczyć pełnie jej talentu.
I na koniec "Cool fire". Dla mnie był najsłabszy tego wieczoru ale mimo to miał w sobie "momenty", które mi się podobały. Tutaj bardzo fajnie wypadła Naya Monzon Alvarez, która ani na chwilę nie wyszła z roli tancerza z ekipy Cool i ponownie Julia Sanz Fernandez, o której w trakcie jej tańca pomyślałem "to taka dzika tancerka", duża charyzma i ten magnetyzm na scenie. Polecam niezdecydowanym