Re: Coś orginalnego dla męża
Chyba jednak bez błędów się nie obyło. Nie ma takiego słowa "orginalny". Jest tylko "oryginalny".
A co do prezentu to może jakąś książkę (np: jakiś krwawy kryminał Borysa Akunina) Albo...
rozwiń
Chyba jednak bez błędów się nie obyło. Nie ma takiego słowa "orginalny". Jest tylko "oryginalny".
A co do prezentu to może jakąś książkę (np: jakiś krwawy kryminał Borysa Akunina) Albo płytę? Polecam składanki "Pieprz i wanilia" - w sam raz na miłe wspólne wieczory :) Albo może karnet na basen albo na siłownię? Albo bilety do teatru lub na koncert?
zobacz wątek