Widok

Coś strasznego...

Totalnie nie rozumiem, o co chodziło z tymi rewolucjami Magdy Gessler. Zapytałam niezwykle nieznośną i obrażoną na cały świat kelnerkę, czy tu były rewolucje. Pani (zresztą ta sama, co w odcinku, tylko zmieniła kolor włosów) powiedziała, że: "NIE, A CO?" Pomyślałam, że gówno w zoo, po prostu byłam ciekawa. Nie poinformowała mnie, że zamówienie składa się przy barze. I siedziałam na dworze jak jakaś idiotka. Obsługa kelnerska w tym lokalu to jest po prostu jakaś totalna ściema. Nie wiem, gdzie ta laska się wychowała, ale mam ogromny niesmak po wizycie tam. Najgorsze chyba jednak był zapach, jakiś sztuczny odświeżacz. Cała tym pachniałam - włosy, ubrania, dłonie... KATASTROFA! Omijajcie to miejsce z daleka!
Moja ocena
Tapas Rybka kategoria: Bistro
obsługa: 1
 
menu: 1
 
jakość potraw: 3
 
wygląd i czystość: 1
 
przystępność cen: 2
 
ocena ogólna: 1
 
1.5

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z calym szacunkiem ale to ja juz nie rozumiem czy siedziala Pani na dworze czy w lokalu , ze pachniala Pani tym sztucznym odswiezaczem???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Rozumiem, że nie wpadł Pan na tak cudowny pomysł, że po pierwsze bardzo długo zamawiałam przy barze ("cudowna pani" trochę przytępawa, oprócz tego, że wyjątkowo bezczelna), ponadto 2 razy byłam w toalecie, w której natężenie owego "zapaszku" było tak mocne, że ciężko było nie zwymiotować. Nie wiem, może Pan jest przyzwyczajony do smrodu zgniłej ryby wymieszanego z odświeżaczem, ale ja zdecydowanie jestem przyzwyczajona do świeżości i czystości.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i do świeżości i czystości, ale raczej nie do dobrego wychowania i kultury.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hahah, te komentarze to chyba dodaje pani zza baru i jej chłopak :D A więc proponuję WAM dowiedzieć się trochę o kulturze, bo ten wiejski plebs stojący za ladą nie ma o niej pojęcia. Poczytajcie komentarze, mówią same za siebie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam sie, kelnerka chocby opluła klienta i postawiła klocka na srodku talerza klienta, zapewne nie zostanie wymieniona przez własciciela bo...... wiadomo co....swoją drogą ja bym takiego paszteta nie wpuscił do łózka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry