Widok
Covid w schronisku
Taka wiadomość od wczoraj funkcjonuje w obiegu . Wśród tych 90 zainfekowanych, tylko jedna osoba z gorączką, reszta bezobjawowcy. Domyślam się, poprawcie mnie jeżeli się mylę, że pensjonariuszami schroniska dla bezdomnych nie są raczej osoby dobrze odżywiające się, w doskonałej kondycji zdrowotnej, młode lub w sile wieku. Co najmniej powinno to wzbudzić zainteresowanie epidemiologów i innej maści lekarzy. Cud jakiś, czy wskazówka do profilaktyki ?
To oznacza, że tak chętne epatowanie w mediach pierdylionami zakażonych (a w zasadzie: pozytywnie wymazanych wątpliwej jakości testami) nie ma większego sensu.
Docelowo będzie zapewne 100% zakażonych w wartościach względnych - a w bezwzględnych: tyle ile akurat będzie potrzebne "wadzy" i się zleci do wymazania. Nie ma sie co czarować, że wirus w cudowny sposób zniknie - trafi każdego, prędzej czy później. Żadne restrykcje temu nie zapobiegną.
Docelowo będzie zapewne 100% zakażonych w wartościach względnych - a w bezwzględnych: tyle ile akurat będzie potrzebne "wadzy" i się zleci do wymazania. Nie ma sie co czarować, że wirus w cudowny sposób zniknie - trafi każdego, prędzej czy później. Żadne restrykcje temu nie zapobiegną.