Ja mam wrażenie, że GOSiR robi trasy i ogólnie imprezy po łatwości, żeby było jak najprościej z punktu organizacyjnego. Byle zrobić imprezę i odhaczyć ją w planie rocznym jako zrealizowaną.
...
rozwiń
Ja mam wrażenie, że GOSiR robi trasy i ogólnie imprezy po łatwości, żeby było jak najprościej z punktu organizacyjnego. Byle zrobić imprezę i odhaczyć ją w planie rocznym jako zrealizowaną.
Przykładowo w triathlonie nie było sztafet, gdzie jest to normą wszędzie indziej. Tak samo można było dorzucić sprint, bez istotnego zmieniania tras.
zobacz wątek