Re: Cuda nie wida
@ Manson
Jest problem, bo czlowiek nie rodzi się na bezludnej wyspie, lecz we wspólnocie i to wspólnota zapewnia mu byt. Ale nie wszyscy we wspólnocie kierują się altruistycznymi...
rozwiń
@ Manson
Jest problem, bo czlowiek nie rodzi się na bezludnej wyspie, lecz we wspólnocie i to wspólnota zapewnia mu byt. Ale nie wszyscy we wspólnocie kierują się altruistycznymi motywami. Tak więc we wspólnocie demokratycznej albo każdy musi konsejkwentnie udzielać się w rozmaitych instytucjach wspólnotowych, albo ryzykuje, jeśli tego nie robi, popadnięcie w niewolę lub przynajmniej spore uzależnienie od silniejszych. Tylko wspólnymi silami jesteśmy w stanie aktywnie się przeciwstawiać rozmaitym draniom i cwaniakom. Nie ma innego wyjścia.
Tak się dziwnie stało w Polsce, że Polacy stali się białymi Murzynami o czym napiszę za jakiś czas.
zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów