Re: Cuda nie wida
@Manson ( & sadyl)
Oj, mundrale, mundrale, domowego chowu.
Daruję Ci ten język, którym mówisz o człowieku, zapożyczonym z biologii - "pasożyt". Człowiek jest istotą...
rozwiń
@Manson ( & sadyl)
Oj, mundrale, mundrale, domowego chowu.
Daruję Ci ten język, którym mówisz o człowieku, zapożyczonym z biologii - "pasożyt". Człowiek jest istotą społeczną, więc jeśli chcesz o nim adelkwatnie rozprawiać, musisz użyć albo języka antropologii, albo socjologii albo psychologii. W żadnej z tych dyscyplin takie pojęcie jak "pasożyt" nie występuje. Jeżeli go używasz tworzysz bełkot.
Ale nie daruję Ci tego co mówisz o sobie - że jesteś matematykiem. Żaden prawdziwy matematyk nie może wypowiadać się o ludziach per "pasożyt". Bo jeśli poważnie traktujesz matematykę, to jak wytłumaczysz rozwój społeczny, technologiczny ? Rozwój przecież polega na tym, że powstaje wartość dodana do tego co było przedtem. Jak to wytłumaczysz matematycznie bo przecież matematyka to królowa nauk ?
Jeśli przyjmiesz język typu "pasożyt" to pasożyty mają to do siebie, że pomniejszaję pulę dorobku, a nie ją powiększają. Masz oto prosty matematyczny dowód na fałszywość swojej tezy.
zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów