Odpowiadasz na:

Re: Cuda nie wida

W ramach pracy domowej i poszerzania horyzontów myślowych proponuję prześledzić sprawę orzecznictwa TK w kwestii uboju rytualnego. W skrócie było tak, że większość ludzi uważało swoje, parlament... rozwiń

W ramach pracy domowej i poszerzania horyzontów myślowych proponuję prześledzić sprawę orzecznictwa TK w kwestii uboju rytualnego. W skrócie było tak, że większość ludzi uważało swoje, parlament przychylił się do opinii większości, jedna gmina miała drobne zastrzeżenia, a TK uczepił się tych zastrzeżeń i odrzucił wolę i ludzi i parlamentu.
To są takie momenty, gdzie można wzbudzać dysonans poznawczy u ludzi o światopoglądzie, nazwijmy to, liberalno-lewicowym. Prawa strona w bardzo małym stopniu je wykorzystuje, bo słabych ma piarowców. Liberalna lewica ma zwykle kręćka na punkcie obrony praw zwierząt. W Hiszpanii goryle, szympansy i orangutany są prawnie chronione od chwili poczęcia - to taki spektakularny przykład. Gdyby PiS walił jak w bęben argumentem, że bohaterski prezes Rzepliński, ps. Orzeł, poparł podrzynanie gardeł zwierzętom, konsternacja lewicy trwałaby prawdopodobnie ładnych kilka tygodni.
Drugi przykład. Pamiętacie Golgota Picnic? Lewica narzuciła narrację o wojnie postępowych fanów wolności słowa z katotalibami. Prawica nie odpowiedziała silnym przekazem, że autor tego spektaklu to w istocie psychopatyczny sadysta w innej sztuce bestialsko znęcający się na scenie nad żywym homarem.
No i na koniec. Che i Fidel. Jak działacze partii Razem łączą sympatię, lub przynajmniej przekonanie o kontrowersyjności tych postaci z ich stosunkiem do osób homoseksualnych? Oni takich ludzi mordowali i zamykali w obozach koncentracyjnych.
Da się, jak widać. Choć ja akurat niespecjalnie lubię wprowadzać ludzi w zakłopotanie. Ale pan Szeferjakiśtam miałby tu pole do popisu. Na razie to tylko sprawę alimentów Kijowskiego rozegrali dość umiejętnie

zobacz wątek
8 lat temu
~the raven

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry