Widok

Cukiernia Sowa w ETC na Zaspie-uważajcie

Wesele Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Postanowiłam podzielić się z wami na temat cukierni jak w tytule.
Niech moje doświadczenia będą dla was przestrogą jeśli macie zamiar zamówić tam właśnie ciasta na wesele i nie tylko.
Slub byl w lipcu-złożyliśmy duże zamówienie-tort na 90 porcji Atlasowe wesele + figurka wybrana z katalogu oraz wszystkie inne ciasta: serniki, torty, ciasta i babeczki jagodowe i malinowe oraz czekoladowe. Kwota zamówienia powyżej 3 tys zł.

Zanim jednak złożyliśmy zamówienie, kierowniczka podała nam wszystkie ceny i mówiła ze nie musimy wpłacać zaliczki. natomiast jak się zdecydowaliśmy i przyszliśmy zamówić-kazala nam wpłacic 1000 zł zaliczki!!! (Dobrze ze mieliśmy wypłacone pieniadze na inne wydatki)

W piątek przed ślubem zamówienie miało byc dowiezione do sali weselnej. O 12 zadzwonili z Sowy, że przywieźli polowe z zamówionych babeczek i wszystkie w 1 smaku :( Zrobiliśmy szum i kazaliśmy im zwozić z wszystkich cukierni babeczki żeby była taka ilość jak zamówiliśmy!

W dzień wesela pojechaliśmy na salę zobaczyć tort- sam tort był ok, Natomiast figurka z białej czekolady (okrągła obręcz z bukietem) była połamana i nie było bukietu!-Nie musze mówić jak wyglądał tort ........
( Nie pomogły interwencje do kierowniczki sklepu, która tłumaczyła nam że za kwiatki do ramki trzeba było dopłacić oddzielniei dopłacić 85 zł ! )
W końcu obiecali, ze dowiozą figurkę z kwiatkami do 19 w dniu wesela.Niestety, próżne nasze oczekiwania. Dobrze , ze kelnerzy rozpuścili czekoladę i posklejali połamaną figurkę.

Z zasady jestem osobą wyrozumiałą i wiele potrafię zrozumieć, szczególnie ze Sowa ma pyszne ciasta...
Ale wyobraźcie sobie , ze po weselu gdy poszłam do pracy, poszłam do tej samej Sowy w ETC i kupiłam ciasto dla kolegów z pracy (tort pralinowy i sernik).
Jakie było moje zażenowanie gdy mój kolega mówi: Nie jedzcie sernika -jest spleśniały~!
SERNIK W ŚRODKU PO UKROJENIU NOŻEM MIAŁ PLEŚŃ- SIWĄ I WŁOCHATĄ! !!!!! Nie macie pojęcia jak się czułam....
Wole sobie nie wyobrażać jak oni przechowują ciasta....

Powiem tak: moja noga w Sowie w ETC mnie postanie. Na domiar złego pracuje tam prymitywna i niekompetentna osoba, która nie wiedzieć czemu jest kierowniczką. A na jakikolwiek problem do rozwiązania trzaska drzwiami i zamyka się na zapleczu. Żenada!!!!
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 5
Ja stanę w obronie cukierni... Byłam dwukrotnie bardzo dobrze przyjęta przez kierowniczkę, propozycja kawy, degusatacji wszystkich smaków tortu, mimo, że powiedziałam, że zamówie dopiero w terminie bliższym wesela i na razie chciałam tylko ogólnie się zorientowac.

Ostatecznie zamówiłam właśnie w etc - wszystko smaczne, z dostawą, bez żadnych problemów. Kwestia zaliczki była dla mnie oczywista - trudno, żeby przygotowywali coś na słowo ryzykując, że osoba X się nie zgłosi po odbiór :)

Musicie pamiętać, że ciasta i torty nie są robione przez daną cukiernię !!! Produkcja jest w bydgoszczy w centarli. Poszczególne cukiernie przesyłają zamówienia do Bydgoszczy i stamtąd je otrzymują.

Jeżeli chodzi o dekoracje to też byłam poinformowana, że placi się osobno za kwiatki i za figurki... Zresztą kwiaty na torcie to jakas masakryczna cena zawsze- nie tylko u Sowy :)

Wielki minus za złamaną figurkę - pozostałe sprawy mnie jakoś nie zniechęciły. A stanęłam w obronie cukierni bo jako stała klientka wiem, że jej poziom jest ok i nie chciałabym , żeby przez ten jeden pechowy przypadek straciła potencjalnych klientów.

Współczuje stresów tuż przed ślubem - plus dla kelnerów za pomysłowośc :)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7
ale miałaś pecha! współczuję...
przy rozliczaniu z cukiernią zapłaciliście całosć czy z racji tej połamanej figurki coś mniej?
a to ciasto spleśniałe - żenada po prostu

córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Monica:
Oczywiście nie mam tu zamiaru nikogo zniechęcać, ale jedynie zwrócić uwagę na ostrożność.
Jeśli chodzi o zaliczkę: Pytalismy czy płaci się zaliczkę i w jakiej kwocie to poinformowała nas informowała nas o zaliczce w wysokości 300 zł za paterę. Dokładnie wiedziała, ze chcemy zamówić u nich także resztę ciast oprócz tortu na 90 osob. Dlatego Ale to jest tylko mała kwestia.

Natomiast jeśli o ciasta, które trafiły na stół weselny-jechały prosto z Bydgoszczy i co do ich jakości nie miałam wątpliwości.
natomiast pechowy sernik kupowany był we wtorek w ETC. jak wytłumaczyłabyś Sowę? Bo ja uważam że albo stał tam bardzo bardzo długo, albo nie stał w chłodnym pomieszczeniu albo do środka ciasta dostało sie coś bardzo nieświeżego co wywołało pleśń....


Jeśli chodzi o zapłatę: wygląda to tak, ze placi się całość w dniu ważenia ciast-zanim dojadą one na wskazane miejsce. Zatem nie było możliwości reklamacji już po dowiezieniu. Przyznaję, ze wywalczyliśmy spory rabat przez te wszystkie problemy. Ale wolałabym zapłacić 100kwotę i mieć wszystko tak jak zamawiałam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm, spleśniałego sernika bym nie darowała. Zgłosiłabym to do sanepidu. To już nie była połamana figurka ale zagrożenie zdrowia ludzi.

image
image
[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja stane w obronie cukierni z ktorej zawsze ale to zawsz jestem zadowolona. A ty mialas slub w lipcu a dopiero teraz opisujesz swoja przygode z cukiernia....? Dziwne.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
Rozumiem Twoje rozgoryczenie. Miałaś wyjątkowego pecha, bo nie dość, że ustalenia się nie zgadzały, figurka połamana i na dodatek ta pleśń... masz prawo do zniechęcenia się :)

Ja tylko chciałabym, aby nasze forumki wiedziały, że tam nie zawsze jest tak źle... a nawet, że jest zwykle bardzo dobrze :)

A poszłam ostatnio na ciacho do Sowy na Grunwaldzkiej i znalazłam w nim długiego czarnego włosa. Nic mnie tak nie odrzuca jak włochy w jedzeniu... Ale cukierni nie odradzam :) jakaś Pani Jadzia była w Bydgoszczy nieuważna i dowieźli to na Grunwaldzką - pech :) moglo trafić gdzie indziej...

pozdawiam i oby rzadziej zdarzały się takie wtopy...
image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Szczerze mówiąc obleciał mnie cykor! My też chcieliśmy z tamtąd zamówić torty.

image
image
[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja Sowę też odradzę- nie z powodu wyrobów bo te mają przepyszne (chociaż ta pleśń blee :/ ) Odradzę właśnie z powodu niekompetentnej obsługi, wykonania usługi i CEN...
Natomiast plecam Cekiernię Hotelu Haffner pod wszystkimi względami :)

image


popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
to macie pecha dziewczyny, aj na kazda uroczystosc rodzinna zamawiam tort od sowy z roznych "oddzialow" cukierni i nigdy sie nie zawiodlam. Jakos nie chce mi sie wierzyc w opowiesci ze w dniu slubu cos bylo nie tak, jak sie dogadacie tak bedziecie mieli, trzeba omowic wszystko przed dostarczeniem i nie wierze ze wtedy moze byc zle.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Smaki od Hafnera super- ale spotkałam się już dwukrotnie z fuszerką w wykończeniu - jeden raz barwniki z masy cukrowej rozpływały się po całym torcie tworząc nieestetyczne maziaje, drugi raz wykończenie tortu - zestaw wstążka plus kwiaty pozostawiał bardzo dużo do życzeni, a kwiaty były zdecydowanie nieświeże.
Znam cukierników, pracujących w domu, którzy nie oddaliby czegoś takiego w ręce klienta. Za tę cenę uważam, że smak i wygląd powinny iść w parze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ETC " Cukiernia SOWA "... W pełni zgadzam się z w/w opinią o tejże Cukierni. Czasami , powtarzam czasami, zdarza się tam kupić świeże ciasto ale raczej są tam mrożone ciasta . Jeśli chodzi o zamówienia np. na Święta - nie polecam. zapewne za dużo zamówień , bo idą na Ilość nie na jakość...!!! Smaki też nie zgodne z tym co mówi opis ...Niestety wdarła się rutyna ....Nie polecam na większe Imprezy....!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do ciast z Sowy byłam przekonana, rzeczywiście są pyszne ( chociaż teraz po tej "włochatej" pleśni chyba zrezygnuję z ich konsumowania :) ) Poza tym nigdy nie zdecydowałabym się zaopatrzyć swojego wesela w ich produkty.To nie pierwszy ich wyskok i podejrzewam, że nie ostatni...

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Smaki pyszne, jednak tez zrezygnowałam z ich usług.
Miałam wymagania co do wyglądu tortu (nie jakies udziwnione). Powiedzieli mi,że zapiszą wszystko jak ma wyglądać tort ale nie obiecują, że taki zrobią w Bydgoszczy, ponieważ oni zawsze robią jak chcą.
Nie zastanawiałam się i odmówiłam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja zawsze u nich kupuję na wszystkie uroczystości rodzinne- jak dla mnie są rewelacyjni. na ślub też ich rezerwuję :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też odradzam, moja szwagierka zamówiła tam tort różowy ze zdjęciem na roczek, a dostała czarny z tabliczką ze zdjęciem (normalnie wyglądało to jak na pomniku!), które było na domiar złego połamane.

Co prawda przyjęli reklamacje i dali 2 ciasta w zamian no ale dziecko jako tako nie miało tortu na swoim roczku.

Żenada i tyle
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Także nie polecam. W Gdynia na ul. Świętojańskiej w cukiernii Sowy traktują ludzi jak powietrze. Chcieliśmy zobaczyć katalog, obrażone baby że w ogóle muszą pracować i z nami gadać.

Zero pomocy. Nie szło się dowiedzieć jak z transportem, jak z zaliczką za stelaż i tak dalej... syf!

Ciasta zamówiliśmy w cukierni "Wenzel" w Żukowie ul. Gdańska - znana i dobra firma. Restauracja "Gosia" bierze tam standardowy zestaw plus tort na ilość gości, a my jeszcze ciut wzięliśmy, w sumie nie wiem po co - zostało jeszcze dużo po weselu.

Pycha.


"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mądry Polak po szkodzie. A przecież było już sporo wątków o tym, że nagminnie przekraczają wagę i trzeba dopłacać z tego tytułu i że mylą im się adresy dostaw.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja tu widze ze konkurencja nie spi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!gratuluje pomysłowości.Naszczescie sa stali i wierni klienci i za to im chwała:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
chyba nie o konkurencje tu chodzi Kasiu.
Wystarczy pogooglac li tylko na forum GW
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=57&w=80145908&a=90179602

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=57&w=57386813&a=57518086

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=57&w=80145908&a=80145908

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=57&w=84495384&a=84499602
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny zaczynam sie denerwowac ciuteczke, uwielbiam produkty od sowy, ale czytam juz kolejna zla opinie i nie wiem czy chce sie denerwowac i zastanawiac czy tort jest caly czy pekniety albo o nie tym smaku, a juz na pewno czy w ogole dojechal.
image




popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znawczyni z was jak z koziej d*py trabka...sowa to wyroby na gotowych mieszankach, moze to komus smakowac ale to gotowe masy i proszek naszpikowany konserwantami.ktos kto na co dzien kupuje dobra idroga spozywke to w zyciu tego nie tknie stolca, ale prze ietny obywatel ktory na codzien zre wszystko przepelnione chemia, to powie ze super.nie chcialemnikogo urazic, od tak troche o wspolczesnym cukiernictwie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodalabym tylko ze wszystko z kremem jest mrozone.... kazdy wiec tort dojezdza z Bydgoszczy zamrozony...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ONI TAK ROBIA NA KAZDYM PUNKCIE TO ZADNA NOWOSC !!!! A STARE TORTY I CIASTO KTÓRE STOI W CHŁODNIACH PO TRZY TOGODNIE TO NORMA
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
na wesele siostry koleżanki tort z Sowy prawie by nie przyjechał, z powodu awarii samochodu.. oczywiście zdarza się, siła wyższa, tylko szkoda, że kierowniczka nie powiadomiła zainteresowanych o problemie z dowozem słodkości :/
image[/url]
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja znajoma pojechała po odbiór ciasta i go nie dostała ponieważ z powodu błędu jakiegoś pracownika pominięto jej zamówienie i nic na nią nie czekało. biedna płakała bo najgorsze było to,że miała wybór albo szybko szukać ciasta po innych cukierniach i zrezygnować z umówionej godziny u fryzjera albo nie mieć ciasta i zdążyć na ślubną fryzurkę.
nie chciałabym stać przed takim wyborem...
efekt był taki,że panna młoda czesała się sama w domu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Ponurego: a ta cukiernia w Zukowie godna jest polecenia?Wkleilbys moze zdjecie tortu weselnego, co :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! Chciałam zamówic tort weselny właśnie w Sowie...
Ale po wypowiedziach powyżej zaczynam miec obawy...
Czy możecie doradzic, w którym punkcie Sowy najlepiej składac zamówienie?? Czy degustacja smaków jest odpłatna?? Jakie smaki tortu polecacie??
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zamawiałąm w etc, pełna degustacja plus kawa bezpłatnie.
Nieważne gdzie zamówisz...centrala jest w Bydgoszczy i tam robią torty , potem rozwożą po punktach... Pracuje w pewnej restauracji z zdarzało nam się, że tort, który zamówiliśmy był lekko zniszczony. I nie ma na to wplywu cukiernia w której zamawiasz... dzieje sie to najczęściej podczas transportu. Takie przynajmniej ja mam doświadczenie...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
o to dziwne bo ja musiałam płacić za degustację kawałków ;/ na dodatek kobieta, która mnie obsługiwała była strasznie nieuprzejma i opryskliwa, zanim w ogóle zdążyłam się odezwać odnośnie smaków powiedziała "Ale tego pani nie ukroję bo jest nieruszany, tylko te, które są rozpoczęte..." i do tego ton głosu w stylu misia "nie ma takiego miasta Londyn, jest Lądek Zdrój".... wiecie o co chodzi
torty mają rzeczywiście super, ale obsługa... żenująca (dodam, że to nie był jedyny raz, kiedy spotkałam się z taką obsługą w sowie)
dodatkowo zniechęcający jak dla mnie jest fakt, że te ciasta jadą z bygdoszczy i w sumie nie wiadomo tak do końca, co po drodze się z nimi stanie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
wydaje mi się że to małe nie porozumienie wozić ciasta a szczególnie torty aż z Bydgoszczy.Jest tyle dobrych babek co same robią w domu i za wiele mniejsze pieniądze i na pewno zawsze świeże.Jak im ciasto nie zejdzie to co wyrzucą? no pewnie że nie trzymają dla następnego klienta o kto ma pecha to właśnie je otrzyma:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
DRODZY KLIENCI -NIE WIECIE CO JECIE.


CHCIAŁABYM PRZESTRZEC PRZED PRACĄ W ETC U SOWY.ROZMOWA KWALIFIKACYJNA TRWALA 3 MIN PANI WYKLEPALA REGUŁKE.ZAPROSILA NA 2 DNI SZKOLENIA PO CZYM TRZEBA BYLO ZDAC EGZAMIN ZE ZNAJOMOŚCI CIAST.

MOJ PIERWSZY DZIEŃ SZKOLENIA MIAL POLEGAC NA UCZENIU ROBIENIA KAW.ROBILAM WSZYSTKO.POCZĄWSZY OD KAW ,DZWIGANIU BLACH 15KG KROJENIU.ITD
NIE BYŁO BY W TYM NIC DZIWNEGO GDYBY NIE TO ZE DOPUSCILI MNIE DO JEDZENIA BEZ WYKONANIA BADAN LEKARSKICH !!!!!!!! MASAKRA...

PO DRUGIE PRACUJESZ BEZ JAKIEJKOLWIEK UMOWY
ZERO ZAINTERESOWANIA ZE STR REGIONALNEJ
UMOWA 2 TYG JEST TO UMOWA USTNA NIE NA PAPIERKU
W CHŁODNI SYF
CIASTA DOSŁOWNIE CHODZĄ PO PODŁODZE ŚMIERDZI TANIM WINEM.
CIASTA SĄ PODZIELONE OD NAJSTARSZYCH (TE KTROE NATYCHMIAST TRZEBA SPRZEDAC KLIENTOWI I WYSTAWIC NA SKLEP)DO NAJŚWIEŻSZYCH....

DROŻDZÓWKI SPRZEDAJĄ NP W PONIEDZIALEK (Z DOSTAWY PIĄTKOWEJ)CIASTKA PAKOWANE LUZEM RÓWNIEŻ PODZIELONE SĄ NA STARE I NAJSTARSZE.

W ZYCIU NIE POMYSLALABYM ZE TAK RENOMOWANA CUKIERNIA POZWALA SOBIE NA TAKIE RZECZY TYM BARDZIEJ ZE BYLAM ICH KLIENTEM....

TERAZ WIEM JAK JEST PO DRUGIEJ STR LADY.

ZREZYGNOWALAM PO PIERWSZYM DNIU PROBNYM (NIE INTERESOWALA MNIE PRACA BEZ UMOWY)JAKA MIALABYM PEWNOSC ZE MI ZAPLACĄ ZA 2 TYG OKRES PROBNY?? WIEM ZE DOBRZE ZROBILAM.
DZIEWCZYNY TAK SA WYKORZYSTYWANE PRZEZ SZEFA KTORY KAZE MYC IM WLASNY SAMOCHOD ORAZ SPRZATAC DOM.

DZIWIE SIE ZE NIE WESZLA TAM JESZCZE PIP PRZECIEZ TAK 70 %PRACOWNIKOW PRACUJE BEZ UMOWY BEZ BADAN LEKARSKICH
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale po co odradzać odrazu pracę w Sowie? widocznie chciałaś zatrudnić się u niekompetentnych pracodawców a przypominam Cukiernia Sowa to nie jest główny właściciel wszystkich cukierni, jest to franchesing każdy właściciel ma swoje odrębne punkty tak więc TY nadziałaś się na jakiegoś IDIOTĘ, ja pracuję w Sowie od zaledwie pół roku, mam normalną umowę , bardzo dobrze płacą fakt że trzeba się napracować ale wiesz za co pracujesz a nie idziesz do baru jako kelnerka i masz 5zł/h żenada.

co do ciast?
nie powiem gdzie pracuję dokładnie , ale u nas ciasto jest świeże, gdy zostają nam z poprzedniego dnia to spisujemy na straty.

torty weselne: tak jak ktoś wyżej napisał, gdyby zamówienie było prawidłowo sporządzone wszystko by się zgadzało najwidoczniej albo rzeczywiście nie znająca się na tym pracownica bądź kierowniczka albo jakis totalny pech bo jets to nie do pomyślenia!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5
my mielismy smieszna przygode z Sowa (dla nas smieszna dla nich pewnie mniej) orginalnie zamowilismy w Sowie we Wrzesczu tort na wesele ale po namysle zdecydowalismy sie na Haffnera (bardzo polecam lepszy tork, nie placi sie ani za dekoracje ani depozytu za stelaz) pani z Sowy orginalnie zapisala zamowienie w zeszycie ale powiedziala ze to nie jest wiazace bez zaliczki, specjalnie wyslalam tate zeby odmowil tort z Sowy i zapomnialam . w dniu wesele dostaje telefon siedzac u fryzjera ze tort przyjechal i pan domaga sie zaplaty co mnie zdziwilo bo umowa z haffnerem byla ze zaplata w poniedzialek. okazalo sie ze to tort z Sowy bo ktos zawalil i nie wykreslil nas z magicznego zeszytu. zabrali tort przeprosili za zamieszanie. ale troche balagan tam maja
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
mnie ogólnie jakoś obrzydzają ciasta ze wszystkich cukierni. Jak pomysle o splesnialym serniku to juz niedobrze mi sie robi. pewnie faktycznie trzymją gdzies w dziwnych miejscach niesprzedane odpady, zeby na drugi dzien je wcisnac za wszelka cene. ja na cale szczescie mialam tort z sabink, przywiezli go bez probelmu na miejsce i bylo ok, oddali zaliczke za stelaz i milo wspominam wspolprace. natomiast ciasta byly pieczone w domu przez znajoma i tez bylo ok.
kiedys ogladałam program o roznych miejscach gastronomicznych i po tym nabrałam takiego obrzydzenia ze nawet mc donald traci mi myszką. podbno zanim jedzenie dotrze do konsumenta znajduje sie na nim kilka DNA, fujjj. wole gotowac i piec sama, przynajmniej wiem co jem. Buninka ma rację, ja bym do sanpeidu poszla z tym sernikiem. a wyzyskiwanie ludzi w sowie powinno znalezc final w Pamstwowej Inspekcji Pracy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
hmmmmmmm tak orientacyjne.. ile takie torty mniej wiecej kosztuja? nie mam w ogole pojecia jaki to moze byc przedzial cenowy .. np na 115 osob.. ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uppppp
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
40zl do 60zl/kg a na 10 osob potrzebujesz kilogram tortu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u sowy ile kosztuje ? kg?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
54zł/kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pecha to ma Sowa, że jest nieprofesojonalna i w końcu to wyszło. Ja do tej cukierni nie chodzę, jest wiele cukierni które mają milszą obsługę i o niebo pyszniejsze ciasta jak np. Czernis czy Haffner tam zamawialiśmy ciasta i tort na wesele. Jestem przekonana, że w Haffnerze coś takiego by się nie wydarzyło, dodam że w Haffnerze wręcz nie chcileli od Nas żadnej zaliczki a płatność regulowaliśmy 3 dni po zjedzeniu torta. W sumie to mnie skandale w Sowie nie dziwią biorąc pod uwagę jakie prymitywne osoby tam pracują wszystkiego można się spodziewać.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja myśle że nie chodzi tu o cukiernie Sowy tylko o dany sklep. Ja tez mam za soba prawie 2 letnia przygode w cukierni, też byłam na wyższym stanowisku i wiem na czym polega dowóz, obsługa i zamawianie ciast. Stary sernik to rzeczywiscie przegiecie ale nie w każdym sklepie z ciastkami Sowy tak jest...:)

Jesli chodzi o degustacje wczesniej wspomnianą to:
Sa zasady tj np nie krojenie ciast kremowych bo wszystko sie rozpada ale za to można spróbować ciasta o takim samym smaku....

http://rekodzielojozi.blogspot.com/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja również miałem problem z cukiernią Sowa tylko z tą różnicą że w Łodzi. Zamówiłem u nich tort weselny, lecz dostarczyli mi jak sądzę tort kogoś innego: mniejszy o połowę i przyozdobiony nutkami. Wszelkie starania aby znaleźć jakieś rozwiązanie spełzły na niczym, a od "uroczej" Pani usłyszałem że jak mi nie pasuje to mam problem.
Całość tego przykrego wydarzenia opisałem (ku przestrodze) na swojej stronie, dla wytrwałych podaje link: http://www.kuwetka.pl
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety automat przyciął podany powyżej link, za adresem wystarcy dopisać "/wydarzenia/slub/", lub na stronie wybrać link "Ważne wydarzenia", a później "Mój ślub".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeczytałam..o Panie, oby mnie to nie spotkało, bo się zapłaczę
image
http://forum.trojmiasto.pl/Moim-szczesciem-chce-nakarmic-calutki-swiat-04-09-2010-czyli-fioletowe-wesele-nilli-t181137,1,11.html?hl=nilla#hl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My chyba byśmy ich pozwali :) to oni są stroną umowy a nie jakiś pan podwykonawca z bydgoszczy
image

http://forum.trojmiasto.pl/Ill-love-you-till-I-die-relacja-paquerette-18-06-2011-t248517,1,11.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Często zamawiam torty z Sowy w Porcie Rumia. Zawsze wszystko jest świeże. Tylko raz jak mąż pojechał odebrać tort dla naszego synka na drugie urodziny to Pani przyniosła mu tort z napisem "Dla Babci i Dziadka" ale nasz tort też się znalazł. Obsługa miła. Polecam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
po tym co tu przeczytałam nigdy nie skorzystam z usług SOWY....!!
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
a ja skorzystam, torty pyszne, nie każdemu przecież takie historie się przydarzają :) jestem dobrej myśli:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
kurcze!! co ja tu wyczytlam to az strach a wlasnie mialam sie wybrac do sowy w etc:(( !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hiperbolizujecie. Sowa to lokal gastronomiczny jak każdy inny. Punktów jest dużo, a klientów jeszcze więcej dlatego czasem zdarzy się zamieszanie związane z dowozem. Sama pracuję w Sowie, więc wiem jak jest. Najgorsze jest to, że my same nie jesteśmy w stanie czasami zauważyć, że tort czy ciasto jest spleśniałe. Ostatnio sprzedałam pewnej Pani tort z dostawy, która dojechała tego samego dnia, a Pani wróciła po godzinie mówiąc, że jest spleśniały. Przeprosiłam, dostała nowy tort. Ale chodzi o to, że to nie było ciasto, które leżało w chłodni pare dni, tylko NAJNOWSZA DOSTAWA. z Bydgoszczy. I to już nie była nasza wina, tylko Bydgoszczy. W dodatku nie był to pierwszy i zapewne ostatni raz. Takie rzeczy zdarzają się nawet najlepszym. Wystarczy jeden zepsuty owoc, który cukiernik wrzuci do ciasta i całe ciasto nadaje się do wyrzucenia. Co do tego spleśniałego sernika, to nam, pracownicom też ciężko jest ocenić, czy ciasto jest spleśniale i mamy je wyrzucić czy nie. Tak jak ktoś wcześniej napisal, dopiero PO PRZEKROJENIU KOSTKI okazało się, że jest w środku spleśniały. A skoro ja, sprzedając CAŁĄ KOSTKĘ nie widzę oznak pleśni po bokach to skąd mam wiedzieć że w środku akurat będzie spleśniała? Albo że spleśnieje po paru godzinach? Nie miejcie żalu o coś, co jest normalnym następstwem. A jak coś jest nei tak, wystarczy przyjść z paragonem i ciastem i zgłosić reklamację. Jeszcze się nie spotkałam z czymś takim, żeby jakaś reklamacja nie była przyjęta. PS jeśli naprawdę chcecie ograniczyć pecha związanego z trafieniem na spleśniałe ciasto to proponuję, drogą logicznego myślenia, udać się do punktu, w którym jest największy ruch. Wtedy wiadomo, że najwięcej kostek i tortów schodzi, a jak już ktoś kupi "te stare", to potem dokładane są "te nowe". Z resztą widać różnicę jak pierwsza kostka od klienta jest puszysta i wysoka, a ta ostatnia od sprzedającego jest niska i brzydka to chyba każdy już będzie wiedział że ta ładna jest świeża a ta brzydka stara. Nic nowego.
Nie jedna sowa robi przekręty i każdy o tym wie. Trzeba po prostu nie bać się mówić o tym głośno i zgłaszać, jak coś jest nie tak.
Pozdrawiam ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5
Rodzice kupili jablecznik dol był cały pokryty zielona pleśni.odwiedziliśmy to i dostaliśmy nowe ciasto i jeszcze ciastka w zadośćuczynienia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
to mega siec jak kazda inna wiec i tu zdazaja sie zapewne pomylki niedopatrzenia. ja zawsze mialam problemy z mielnikiem owszem maja dobre wyroby ale w okresie letnim nie raz nie dwa dostalam zapakowany kawalek ciasta z martwa osa czy np tort urodzinowy ktory osobiscie odbierałam wg mojego pomyslu zupełnie inny i uszkodzony a cena mnie za kazdym razem zaskakiwała ( zawsze podana przeze mnie waga róznila sie przy odbioze na kozysc oczywiscie cukierni)
Ja polecam sowe w galerii alfa zadnych problemow ze smakami świezoscia dowozem czy pieniedzmi za kaucje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja kolezanka pracuje w cukierni SOWA i powiem Wam co mi polecila jak robie tam zakupy- nie bede zdradzala w jakim punkcie- wybaczcie. jej rada- zawsze prosic o ciasto ktore stoi kolo szyby bo jest najswiezsze a te ktore blizej sprzedajacej czasem bywa po prostu stare. tak maja nakazane od kierowniczki.Taka rada dla wszystkich kupujacych w SOWIE.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dużo w tym prawdy o niesolidności tej CUKIERNI. Zamówiliśmy TORT z białej czekolady na Rocznicę Urodzin Wnuczki / wczesniej taki jedliśmy i smakował / Ponieważ to była Wielkanoc , widocznie mieli dużo zamówień i NASZ TORT nie wyglądał wogóle na tort a o smaku już nie wspomnę . Ja ODRADZAM zakupów w SOWIE ZASPA - ETC.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety Sowa już całkiem się popsuł.Mam dużą rodzinę i często chodzimy na wesela.Kiedyś prawie na każdym był tort od Sowy,teraz właściwie nikt już nie zamawia....Od kiedy kuzynce przywieżli tort weselny...na poprawiny,bo zapomnieli, a bratu mojego M zrobili tak wstrętny tort,że ponad połowa została(oczywiście jak degustowali i zamawiali,to wszystko było pyszne) nikt już do nich nie chodzi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Zaspa

przeprowadzka !!?? (34 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...

Prośba o poradę gdzie warto mieszkać w 3 mieście (199 odpowiedzi)

Witajcie Jesteśmy z okolic Koszalina planujemy przeprowadzić się do 3miasta . Przeglądamy oferty...

Trójmiasto do bani (381 odpowiedzi)

Mieszkałem w Warszawie, Mieszkałem w Krakowie, teraz przyszedł czas na trójmiasto i tylko...

do góry